Od końca października w Krotoszynie trwa wyjątkowa akcja charytatywna pod nazwą „Leniwce po nitce”. Pomysłodawczynią inicjatywy jest Julita Szymańska, pasjonatka ręcznego dziergania i szydełkowania, która prowadzi profil ita_knit na Instagramie. Akcja odbywa się co drugi wtorek w Pierogarni „Leniwiec”, gdzie mieszkańcy spotykają się, aby wspólnie dziergać czapki dla osób bezdomnych.

Na pierwsze spotkanie, które miało miejsce 29 października, przybyło ponad 20 osób, a ich liczba z każdym tygodniem rosła. Na ostatnim spotkaniu pojawiły się już 34 osoby, co pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się ta inicjatywa. W „Leniwcu” każdy może przyłączyć się do wspólnego dziergania – nie trzeba posiadać ani własnych materiałów, ani umiejętności, gdyż zarówno początkujący, jak i doświadczeni uczestnicy pomagają sobie wzajemnie. Metoda pracy jest dowolna, dlatego każdy może spróbować swoich sił zarówno w dzierganiu na drutach, jak i na szydełku. Wspólne dzierganie stało się okazją do nawiązania więzi i dzielenia się pasją. Akcja „Leniwce po nitce” integruje osoby w różnym wieku i o różnym poziomie zaawansowania. Atmosfera spotkań jest bardzo przyjazna i sprzyja współpracy – uczestnicy dzielą się materiałami, pomagają sobie nawzajem i wspierają tych, którzy dopiero uczą się podstaw.

Efektem trzech dotychczasowych spotkań są aż 52 czapki wydziergane z myślą o osobach bezdomnych z Krotoszyna i okolic. 12 listopada czapki te zostały przekazane Krotoszyńskiemu Centrum Usług Społecznych, które rozda je potrzebującym w ramach akcji „Pomóżmy osobom bezdomnym”. Dzięki pozytywnemu odzewowi akcja „Leniwce po nitce” będzie kontynuowana, a organizatorzy i uczestnicy już planują kolejne edycje o charakterze charytatywnym. Szczegóły dotyczące przyszłych spotkań są w trakcie ustalania, jednak już teraz wiadomo, że inicjatywa zyskała lokalne wsparcie i na stałe wpisała się w kalendarz społecznych działań w Krotoszynie.
(LT)

FOT. Leniwiec