Dyskusja o gminnej oświacie
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Edukacja
- /
- Dyskusja o gminnej oświacie
W trakcie V obrad Rady Gminy Cieszków poruszono temat sytuacji placówek oświatowych w gminie. Dyskutowano m.in. o funkcjonowaniu SP w Pakosławsku.
Temat wywołał radny Piotr Borowczyk. – Doszły mnie niepokojące słuchy jakoby miała zostać prolongowana składka zusowska od wszystkich pracowników szkół i przedszkola. Czy taka informacja jest prawdziwa? – spytał radny. – Mówiąc krótko, tak. Taka prolongata na wniosek wójta przez dyrektorów jest oczekiwana. Dotyczy to czterech miesięcy, tych które nadejdą. Związane jest to z trudną sytuacją gminnych jednostek oświatowych – odpowiedział skarbnik Hubert Czerwiński. – A czy to będzie duża kwota zaległości? Rozumiem, że będziemy musieli wysupłać pieniądze, by te składki pokryć – kontynuował radny. – Na chwilę obecną miesięcznie jest to w granicach 190-ponad 200 tys. zł. Będziemy mieli do czynienia z czterema miesiącami, czyli za sierpień, wrzesień, październik i listopad. Wójt prosi dyrektorów, by już w tej chwili składali wniosek o prolongatę. Oczywiście, to co będzie prolongowane, musi zostać oddane w przyszłym roku. Także ta kula śnieżna teraz się nawarstwia i odezwie się w przyszłorocznym budżecie. To kwota minimum 800 tys. zł – wyjaśnił skarbnik.
O głos poprosił też sekretarz Sławomir Strzelecki. – Nie spodziewałem się, że dzisiaj padnie to pytanie, ale może państwu powiem jak wygląda sytuacja w cieszkowskiej oświacie, bo ona nie jest wesoła. W tamtym roku były pieniądze dodatkowe na zadania oświatowe. W tym roku chyba tego nie ma. W ubiegłym roku właśnie kwota 800 tys. zł była dodana. Subwencja, którą otrzymała gmina Cieszków w 2023 r. to niecałe 4 mln 900 tys. zł. Wynagrodzenia z pochodnymi, same wynagrodzenia, bez innych zadań gminy, to 6 mln 200 tys. zł. Czyli łatwo policzyć, że na wynagrodzenia starcza tylko lub aż 79% subwencji. Wszystkie wydatki oświatowe, czyli na szkoły w Cieszkowie i Pakosławsku oraz przedszkole publiczne, to kwota rzędu prawie 12 mln 900 tys. zł. Sprawdzałem, jak wygląda sprawa w arkuszach, tam nie da się już czegokolwiek uciąć – mówił S. Strzelecki.
Sekretarz, podkreślając, że zdecydują o tym radni, przyznał, iż analizowane przez niego dane skłaniają do refleksji nad dalszym funkcjonowaniem SP w Pakosławsku. Przyznał, że liczba uczniów w tej placówce jest niewielka, a przyznawany dodatek na szkołę wiejską znacznie niższy od ponoszonych wydatków. – Fajnie się pracuje w takiej szkole. Natomiast pytanie brzmi czy Cieszków stać na funkcjonowanie dwóch szkół i dziś wydaje się, że Cieszkowa nie stać – twierdził sekretarz, po czym dodał, że szczegółowe dane przedstawi na kolejnym posiedzeniu.
– W zeszłym roku gmina nie była zmuszona do prolongowania, bo były dodatkowe pieniądze ministerialne, których w tym roku się nie spodziewamy. Dwa, trzy i cztery lata temu mieliśmy podobne sytuacje, ale nie na taką skalę. Radni z poprzednich kadencji wiedzą, bo mówiłem, że ta kula śnieżna kiedyś tak urośnie, że nas rozjedzie. Chyba, że zaczniemy podnosić i tak wysokie podatki lub nie będziemy inwestować – zakomunikował skarbnik.
– Kandydując w wyborach powiedziałem, że na szkołę w Pakosławsku patrzę dwojako, przez aspekt ekonomiczny i społeczny. Stałem na stanowisku, że, właśnie przez aspekt społeczny, szkoła powinna pozostać w formule niezmienionej. Działo się to między pierwszą a drugą turą wyborów, a im bardziej obstawałem przy swoim stanowisku, tym gorzej dla mnie wyglądał przepływ elektoratu – dodał na koniec wójt Marek Warkocz.
(MS)
Comments are closed