W niedzielę na krotoszyńskim Błoniu odbył się charytatywny Moto-Piknik dla Sabusi. Saba to pies walczący z dysplazją czterech stawów. Potrzebuje ona dwóch operacji i długotrwałej rehabilitacji. Z miłości do zwierząt oraz pasji do samochodów, na zaproszenie organizatorów pojawiło się wielu fanów czterech kółek i ludzi o wielkich sercach.

Na Moto-Pikniku znalazły się dziesiątki samochodów, zarówno tych zabytkowych, jak i nowszych, tuningowanych. Widać było, że właściciele dokładają wszelkich starań, by pojazdy były w pełni sprawne i cieszyły oczy. Była to więc okazja, by się pobawić, a przy okazji pomóc Sabusi. Podczas imprezy miłośnicy motoryzacji mogli wejść do aut, a także porozmawiać z ich właścicielami. To nie tylko gratka dla fanów motoryzacji, ale także dla wszystkich odwiedzających piknik, którzy zamiast spędzać niedzielę przed telewizorem, zdecydowali się spędzić ją aktywnie, wśród pozytywnie zakręconych na punkcie motoryzacji i zwierząt ludzi.

Dzieci mogły wziąć udział zarówno w konkursach, jak i korzystać z dmuchanych zamków, zjeść watę cukrową czy lody. Dla publiczności zorganizowano konkursy w pchaniu samochodu na czas, rzucaniu oponą, a także trzymaniu koła zapasowego. Uśmiechy na twarzach zarówno dzieci, jak i dorosłych były najlepszym dowodem na to, że udział w tym wydarzeniu przyniósł wszystkim wiele radości.

Moto-Piknik dla Sabusi był nie tylko okazją do świetnej zabawy, ale przede wszystkim do wsparcia psa w potrzebie. Dzięki zaangażowaniu organizatorów oraz wsparciu lokalnej społeczności, zebrano fundusze na operacje i rehabilitację Sabusi. To wydarzenie na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników, pokazując, że wspólne działania mogą przynieść realną pomoc.

(WM)