29 czerwca policjanci z Komisariatu Policji w Koźminie Wlkp. złapali złodzieja, który ukradł na terenie basenu pieniądze nastolatce. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

Funkcjonariusze przeprowadzali kontrolę basenu kąpielowego w Koźminie Wlkp. Chwilę po ich przybyciu obsługa poinformowała, iż 14-letnia użytkowniczka basenu zgłosiła kradzież pieniędzy. Po rozmowie z dziewczyną funkcjonariusze ustalili, że przyszła tam z koleżankami, mając przy sobie pieniądze, które zarobiła podczas pracy sezonowej. Policjanci sprawdzili teren basenu. W rozmowie nastolatka wspomniała, iż pieniądze znajdowały się w woreczku strunowym wraz z kartką z jej inicjałami. Mundurowi znaleźli wspomniany woreczek za ogrodzeniem basenu, ale był pusty.

Oglądając nagrania z monitoringu, policjanci zauważyli, jak dobrze znany im mężczyzna podchodzi do płotu i wyrzuca woreczek. Mężczyzna bardzo dziwnie się zachowywał, gdy zobaczył funkcjonariuszy, którzy przeprowadzali kontrolę basenu.

Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania tego mężczyzny, który na początku nie chciał przyznać się do winy. Mundurowi pokazali mu więc nagranie z monitoringu, po czym przyznał się do kradzieży i zwrócił dziewczynie pieniądze. Za swój czyn 34-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

OPRAC. (LENA)

FOT. Zdjęcie poglądowe (MiG Koźmin Wlkp.)