Puchar Polski w Krotoszynie
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Puchar Polski w Krotoszynie
Przez dwa dni w restauracji Leśniczówka trwały zawody Pucharu Polski w Darcie. Świetnie spisali się krotoszyńscy zawodnicy. W rywalizacji par Jacek Cieślak i Sebastian Szostak zajęli drugie miejsce. W rozgrywkach indywidualnych Ewa Pawlicka była najlepsza wśród pań, a S. Szostak przegrał dopiero w finale.
Piątek to rywalizacja par. Dwadzieścia zespołów podzielono na cztery grupy. Do fazy pucharowej awansowały trzy krotoszyńskie duety. W ćwierćfinałach S. Szostak i J. Cieślak pokonali 4:2 Mroza i Stachowiaka, Wojtaszek i Paweł Pawlicki musieli uznać wyższość Kowalczyk i Misiaka – 0:4, a Przemysław Pawlicki i Rochmankowski ograli 4:0 Pawłowskiego i Makiewicza.
W półfinałach para Andrzejewski / Dodot wygrała 4:2 z Pawlickim i Rochmankowskim, natomiast Szostak i Cieślak pokonali, również 4:2, duet Kowalczyk / Misiak. W finale krotoszynianie nie sprostali Andrzejewskiemu i Dodotowi, ulegając 1:5.
W turnieju par zagrały też dwa duety pań. Żaden z nich nie przebrnął fazy grupowej, lecz pary te zmierzyły się w meczu dodatkowym. Tak więc Anna Kowalczyk i Marta Pawlicka wygrały 4:0 z Iloną Kuznowicz i Danutą Pawlicką.
Do sobotnich zmagań indywidualnych przystąpiło 60 graczy. W rozgrywkach kobiet znakomicie spisała się Ewa Pawlicka. W grupie krotoszynianka zajęła drugie miejsce, następnie pokonała 3:1 swoją mamę, Danutę Pawlicką, a w finale okazała się lepsza od Kingi Głydziak, zwyciężając 4:2. – Dla mnie były to bardzo udane zawody. Po raz pierwszy w mojej przygodzie z dartem wygrałam turniej na tak dużej imprezie. Swoje zwycięstwo chciałabym zadedykować rodzinie, która wspierała mnie przez cały weekend – skomentowała E. Pawlicka.
W rywalizacji męskiej świetnie poczynał sobie S. Szostak. W drodze do finału pokonał Marcina Kowalczyka (3:1), J. Cieślaka (4:3), Daniela Makiewicza (4:0) i Konrada Pawłowskiego (4:3). W decydującym pojedynku nie sprostał jednemu z najlepszych zawodników w kraju, Tytusowi Kanikowi, przegrywając 0:5.
– Puchar Polski w Krotoszynie oceniam bardzo pozytywnie. W piątek wraz z Jackiem byliśmy blisko końcowego zwycięstwa. Swoją wysoką formę potwierdziłem następnego dnia, przegrywając jedynie z Tytusem w finale. Tak dobre wyniki mogłem osiągnąć dzięki intensywnym treningom z moim przyjacielem, Piotrem Figlakiem, za co mu serdecznie dziękuję – powiedział S. Szostak.
Tak dużo impreza darterska odbyła się dzięki zaangażowaniu licznej grupy sponsorów. A byli nimi: Urząd Miejski w Krotoszynie, burmistrz Krotoszyna, Gabinet Fizjoterapii i Osteopatii Bartłomiej Nowak, Art-Styl, Skalmet, A.T., Grzegorz Kaźmierczak, Mediasort, Akademia Piłkarska Reissa Krotoszyn, Fach-Stol, Gabinet Kosmetyczny Estetyka i Elegancja, Intermarche, pizzeria Venus, Gabi-Plast, LAB.Krotoszyn, Centrum Tańca Show Dance, Studio Fryzur Bednarek, M-Partner, Karol Pietrzak, Agencja Reklamowa Reklamania, restauracja „U Bartosza”, a także Galeria Krotoszyńska i Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN, które były partnerami strategicznymi tego wydarzenia.
(GRZELO)
FOT. Bartłomiej Szymczak
Comments are closed