Damy na szczycie powiatowego rozdania
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Damy na szczycie powiatowego...
Na inauguracyjnej sesji nowej kadencji radni powiatowi odbierali zaświadczenia, składali ślubowanie i wybierali nowe władze. W wyniku tajnych głosowań zdecydowano, iż na czele powiatu milickiego staną kobiety. Starostą została Dorota Folmer, a funkcję wicestarosty powierzono Jolancie Szczuraszek.
Obrady rozpoczęto od odśpiewania hymnu, a następnie wszystkich 15 nowych radnych, Jacek Biernat, Marcin Ciesielski, Krzysztof Domagała, Mirosław Drobina, Anna Duda, Grzegorz Duda, Dorota Folmer, Jadwiga Janczura, Daniel Misiek, Krystian Okoń, Łukasz Rokita, Sławomir Strzelecki, Jolanta Szczuraszek, Sylwia Szydłowska-Małecka oraz Małgorzata Walniczek, odebrało zaświadczenia o wyborze i złożyło ślubowanie.
Na początek głosowano nad przyjęciem zaproponowanej zmiany porządku obrad. Przyjęto ją niejednogłośnie, bo ośmioro radnych zagłosowało za, przy dwóch głosach sprzeciwu i pięciu wstrzymujących. Zgodnie z przyjętym porządkiem najpierw wybierano więc nowego starostę.
Jako pierwszą przedstawiono kandydaturę radnej D. Folmer. – Myślę, że tu nie powinno być zdziwienia. Pani Dorota osiągnęła imponujący wynik, startując ze swojego komitetu wyborczego. Dla przypomnienia, chcę też zaznaczyć, że pani Dorota jest radną od 2006 roku i właśnie od tego roku do 2018 r. była radną powiatu, pełniła funkcję przewodniczącej komisji rewizyjnej, a także komisji społecznej – mówiła o walczącej o fotel starosty radna J. Szczuraszek.
Do walki o przewodnictwo w powiecie stanął też radny K. Okoń. – W sytuacji konieczności ratowania milickiego szpitala, zagrożonego kolejnymi zamknięciami podstawowych oddziałów, konieczne jest stworzenie warunków do wsparcia zewnętrznego, rządu, NFZ czy samorządu województwa. Bez takiego mechanizmu pomocy, przyszłość szpitala może być poważnie zagrożona, a wraz z tym bezpieczeństwo mieszkańców powiatu. Zarząd powiatu zbudowany wokół starosty K. Okonia daje rękojmię skutecznego pozyskania środków, a także decyzji pomocowych, tak potrzebnych naszemu szpitalowi – przekonywała na rzecz kandydata radna S. Szydłowska-Małecka.
Do przeprowadzenia wyborów powołano komisję skrutacyjną. Znaleźli się w niej przewodniczący K. Domagała oraz członkowie A. Duda i J. Biernat. Skład komisji zmienił się tylko przy wyborach wiceprzewodniczącego rady, gdy to K. Domagała był kandydatem do objęcia funkcji – wówczas J. Biernat został przewodniczącym komisji, a jako członka powołano M. Walniczek.
W tajnym głosowaniu na nowego starostę oddano piętnaście ważnych głosów. Stosunkiem osiem do siedmiu zwyciężyła D. Folmer i to ona objęła funkcję starosty. – Nastąpiła zmiana. Na czele powiatu stoi kobieta. Myślę, że to dobrze. My kobiety też potrafimy zarządzać, tak jak w domu. Wiecie państwo, że idąc do wyborów założyłam komitet w obronie szpitala. Myślałam, że nie będę już startować, bo to moja piąta kadencja radnej, ale bardzo trudna sytuacja szpitala sprawiła, że postanowiłam, iż założę komitet w jego obronie. Otrzymałam ponad tysiąc głosów, a więc rekordową liczbę, ale nie jestem próżna i nie twierdzę, że były to głosy oddane na mnie. To były głosy na szpital. Mieszkańcy pokazali nam radnym, że dla nich bardzo ważny jest szpital – zaznaczyła w pierwszej przemowie w roli starosty D. Folmer.
Następnie decydowano o wyborze nowego przewodniczącego rady. K. Domagała zgłosił kandydaturę radnego S. Strzeleckiego. D. Misiek zarekomendował zaś G. Dudę. Decyzją rady w tajnym głosowaniu, stosunkiem osiem do siedmiu, zwyciężył S. Strzelecki i to on przewodniczył dalszemu prowadzeniu obrad, zwalniając z tego obowiązku najstarszą z radnych, J. Janczurę.
Nowo wybrany przewodniczący zgłosił kandydaturę K. Domagały na funkcję wiceprzewodniczącego. – Najważniejsze jest to, że będę mógł liczyć na jego wsparcie, pomoc i proszę państwa o oddanie głosu na pana Krzysztofa – apelował do radnych przewodniczący S. Strzelecki. Innych kandydatur nie przedstawiono. Za wyborem K. Domagały opowiedziało się dziesięć osób, a pięć było przeciwnych wyborowi tego kandydata. Nowym wiceprzewodniczącym został więc K. Domagała.
Następnym punktem obrad był wybór wicestarosty oraz członków zarządu. Starosta D. Folmer na fotel wicestarosty zaproponowała radną J. Szczuraszek, a jako członków zarządu powiatowego upatrywała M. Walniczek oraz M. Drobinę. – Pani J. Szczuraszek jest absolwentką studiów magisterskich na Uniwersytecie Wrocławskim, ukończyła też podyplomowe studia MBA z zarządzania. Ma również doświadczenie w sprawowaniu funkcji kierowniczych na szczeblach administracji publicznej. Pani M. Walniczek również jest absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego i ma doświadczenie w zarządzaniu, a obecnie jest naczelnikiem naszego urzędu pocztowego. Pan M. Drobina jest doświadczonym samorządowce, ma bardzo dużą wiedzę. Miałam okazję z nim pracować i wiem, że pan Mirosław to po prostu dobry człowiek – przekonywała starosta D. Folmer.
Nad każdą z kandydatur głosowano osobno. Za wyborem J. Szczuraszek na funkcję wicestarosty opowiedziało się osiem osób, a przeciw jej kandydaturze oddano siedem głosów. – Kobiety przejęły ster i, powtórzę za panią starostą, to dobrze. Zobaczycie państwo, że będzie lepiej. Ja zobowiązuję się służyć jak najlepiej dla dobra powiatu milickiego – zapowiedziała wicestarosta J. Szczuraszek. Do zarządu powiatu M. Walniczek wybrano równie niejednogłośnie, stosunkiem głosów osiem do siedmiu. Nieco większą przychylność rady zaskarbił sobie M. Drobina, którego w roli członka zarządu chętnie widziało dziesięcioro głosujących, zaś pięć osób było przeciwnych temu wyborowi.
– Chciałam serdecznie pogratulować członkom zarządu, pani wicestaroście, pani Małgorzacie i panu Mirosławowi. Dziękuję serdecznie za ten wybór i myślę, że damy radę. Ustępującemu staroście i wicestaroście dziękuję za dotychczasową pracę. Teraz nadchodzi zmiana. Kobiety biorą, a właściwie wzięły, władzę w powiecie – skomentowała wybór nowego zarządu starosta D. Folmer.
Na koniec przemówił jeszcze wiceprzewodniczący rady. – Na pierwszej sesji ubiegłej kadencji również zabrałem głos. Prosiłem wszystkich radnych o to, byśmy byli radnymi dla powiatu milickiego, nie dla partii czy ugrupowań. Pozwolę sobie przytoczyć słowa wieloletniego radnego Edwarda Rybki, iż poprzednia rada była jedyną w jego kadencji, w której nie było przejawów chamstwa i warcholstwa. To była po prostu praca na rzecz powiatu. Bardzo was wszystkich o to proszę. Można dyskutować, nawet się sprzeczać, ale merytorycznie. Nie tylko zabierać głos, aby wbijać szpilki, bo tak się nie pracuje – apelował K. Domagała.
(MS)
Comments are closed