W mikołajkową niedzielę w Szkole Podstawowej w Sulmierzycach przeprowadzono akcję oddawania krwi. Frekwencja dopisała. Udało się zebrać prawie 24 litry krwi.

Przedsięwzięcie zorganizował Klub Honorowych Dawców Krwi „Dar Życia w Sulmierzycach”, który w ubiegłym roku obchodził jubileusz dziesięciolecia istnienia. Była to już 16. akcja oddawania krwi, przeprowadzona przez sulmierzycki klub. Punkt poboru ulokowany został w Szkole Podstawowej im. S. F. Klonowicza.

Krew jest bardzo potrzebnym lekiem, którego nie da się wyprodukować. Jest niezbędna w wielu stanach zagrożenia życia, takich jak np. masywne krwotoki, urazy, wypadki, ale również w leczeniu niedokrwistości, która towarzyszy wielu chorobom, w tym nowotworom. Osoby, które chcą oddać krew po raz pierwszy, powinny wiedzieć, że jest to całkowicie bezpieczne i nie wiąże się z żadnym ryzykiem.

W obecnym czasie, zdominowanym przez epidemię, bardzo potrzebne jest również osocze krwi osób, które przeszły zakażenie koronawirusem. Wykorzystywane jest ono do leczenia chorych, którzy ciężko przechodzą COVID-19.

W trakcie niedzielnej akcji poboru krwi w Sulmierzycach zarejestrowało się 60 osób. Życiodajnym płynem mogło podzielić się 53 dawców. Łącznie oddano 23,850 l krwi. Ilość chętnych do oddania krwi pokazuje, że świadomość na temat krwiodawstwa i krwiolecznictwa w społeczeństwie ciągle rośnie. W efekcie coraz więcej osób decyduje się pomóc w ten sposób potrzebującym.

(LENA)