Czy zalegająca woda zniszczy drogę?
- Strona Główna
- /
- Aktualności Milicz
- /
- Czy zalegająca woda zniszczy...
Niedawno otwarta po modernizacji droga na trasie Sułów – Ruda Sułowska wzbudza mieszane uczucia wśród mieszkańców. Woda zalegająca w rowie przy nowo wyremontowanej drodze staje się przedmiotem dyskusji, gdyż istnieje obawa, że może spowodować uszkodzenia tej kosztownej inwestycji, generując jednocześnie dodatkowe wydatki.
Sprawę poruszył radny Mariusz Owczarek, który podkreśla, że jego intencją nie jest atakowanie nikogo, lecz troska o sensowność wydanych na tę inwestycję środków. W rozmowie z nami wyraził obawy dotyczące długotrwałego utrzymania drogi, szczególnie w kontekście braku odpowiednich przepustów, zwłaszcza pod wjazdami do pól. Jak twierdzi, może to przyspieszyć degradację nowo wyremontowanej trasy, zwłaszcza w trudnych warunkach mrozowych.
Komentarze pod postem radnego na portalu społecznościowym sugerują zdziwienie mieszkańców, dlaczego projekt nie zakładał montażu przepustów, które mogłyby zapobiec temu problemowi. Pojawiają się również pytania odnośnie bezpieczeństwa na drodze z zalegającą wodą, która stwarza potencjalne zagrożenie dla kierowców.
Starosta Sławomir Strzelecki tłumaczy, że droga została wykonana zgodnie z dokumentacją i wytycznymi. – W ostatnim czasie rowy zostały dokładnie wyczyszczone, a ich celem jest zbieranie wody po opadach. Projekt drogi nie zakładał przepustów na zjazdach do pól, a według moich informacji tego rodzaju przepustów na zjazdach do pól się nie stosuje. Problem dotyczy tylko kilku miejsc, gdzie teren jest podwyższony, natomiast na innych odcinkach oraz w lesie nie występuje ta kwestia. Kluczowe jest, że woda nie zalega na samej drodze – podkreśla starosta milicki.
(LT)
FOT. Mariusz Owczarek
YouTube
1 komentarz
Krzysztof
To kolejny przykład, że nie tylko wykonanie beznadziejne samorządowych inwestycji ale już na etapie projektu jest popełniane mnóstwo błędów. Co nie zwalnia inwestora z odpowiedzialności za planowane i wykonane inwestycje które szybko okazują się porażką