Czy problem miłośników zwierząt zostanie rozwiązany?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Czy problem miłośników zwierząt...
Podczas sesji Rady Powiatu Krotoszyńskiego radny Dariusz Rozum zwrócił uwagę na problem dręczący właścicieli zwierząt domowych. Chodzi o miejsce pochówku ich pupili.
Dariusz Rozum poruszył na forum rady temat, który trapi pewną grupę mieszkańców powiatu krotoszyńskiego. – Chciałbym zwrócić uwagę na jeden problem, który ze społecznego punktu widzenia się pojawił i coraz więcej mieszkańców powiatu o nim mówi. Myślę, że każdy w rodzinie czy wśród znajomych ma kogoś, kto posiada pieska, kotka czy innego zwierzaka. Zastanówmy się, co tacy ludzie mają zrobić w momencie, gdy ich ulubieniec zakończy żywot. Najczęściej, trzeba powiedzieć szczerze, jeśli dana osoba ma taką możliwość, zakopuje zwierzę w ogrodzie, urządzając swego rodzaju pogrzeb. Moje pierwsze pytanie brzmi – czy to jest zgodne z prawem? Nie. Dlaczego więc, jako samorząd, zmuszamy ludzi do postępowania niezgodnie z prawem? Zgodnie z przepisami należałoby w takiej sytuacji wezwać odpowiednie służby, zapłacić duże pieniądze i zgodzić się na to, że to ukochane zwierzę będzie potraktowane tak naprawdę jak przedmiot – tłumaczył radny.
– Może czas zastanowić się, czy jako samorząd możemy pochylić się nad tym problemem od strony prawnej, a także społecznej, czy nadeszła pora i czy mamy możliwość prawną na urządzenie takiego miejsca, aby ludzie nie musieli postępować niezgodnie z przepisami – kontynuował D. Rozum. – Inne państwa od wielu lat radzą sobie z tą kwestią. Zabrałem głos w tym punkcie, aby przenieść problemy ludzi na forum naszej rady i prosić pana starostę, aby pochylił się nad tym tematem i na kolejnej sesji udzielił informacji o możliwościach w tej sprawie. Może w ramach współpracy z burmistrzem Krotoszyna udałoby się znaleźć takie miejsce. Myślę, że wszyscy miłośnicy zwierząt byliby wdzięczni samorządowi powiatowemu.
D. Rozumowi odpowiedział radny Marcin Leśniak, który współpracuje przy przygotowywaniu takiego miejsca w Jarocinie. – Myślę, że temat ten można bardzo prosto załatwić, ponieważ umożliwiają to zarówno przepisy, jak i zapewne współpraca gmin z powiatu krotoszyńskiego. Takie miejsca nazywane są grzebowiskami dla zwierząt i one funkcjonują w niedalekiej odległości, około 100-120 km od Krotoszyna. Tak się składa, że kończę dokumentację projektową na takie miejsce w Jarocinie. Stworzone zostanie ono dla potrzeb mieszkańców, którzy współpracują z nami w ramach opieki nad bezdomnymi zwierzętami – odrzekł M. Leśniak, wyrażając przy tym chęć pomocy w ewentualnej realizacji takiego przedsięwzięcia.
Tego typu miejsca funkcjonują w Polsce i zyskują coraz większe zainteresowanie ze strony posiadaczy zwierząt. Pierwsze grzebowisko dla zwierząt w naszym kraju powstało w 1991 roku w okolicach Warszawy. Obecnie oficjalnie na terenie Polski jest ich kilkanaście.
(LENA)
Comments are closed