Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Czy gmina zostanie udziałowcem szpitala?

2023-02-14
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności Milicz
  4. /
  5. Czy gmina zostanie udziałowcem...
Czy gmina zostanie udziałowcem szpitala?
ENDORFINA

6 lutego podczas wspólnego posiedzenia komisji stałych Rady Gminy Cieszków na temat milickiego szpitala mówili starosta oraz prezes Zarządu Milickiego Centrum Medycznego. Dyskutowano o trudnej sytuacji placówki, wdrożeniu planu naprawczego oraz możliwości objęcia części udziałów spółki przez gminę.

 

Starosta milicki zwrócił się do radnych z apelem o udzielenie pomocy finansowej szpitalowi, który boryka się z poważnymi problemami finansowymi, m.in. wzrostem zadłużenia i kosztów utrzymania. Przyznał również, że bez wsparcia ze strony rządu istnieje ryzyko zamknięcia placówki.

– Proszę państwa o rozważenie propozycji przystąpienia gminy Cieszków jako udziałowca spółki MCM. Musimy zrobić wszystko i podjąć próbę uratowania szpitala, żeby nie doszło do jego upadku. Nie wyobrażamy sobie, żeby zniknął z powiatu milickiego. Trzeba mieć również nadzieję na wsparcie ze strony rządu, bez tego straty będą szły w milionach złotych. Współpraca  pomiędzy zarządem powiatu a zarządem spółki znacznie się poprawiła. Były między nami różnice zdań, być może zawiódł tutaj przepływ informacji. Nie wycofuję się ze swojego stanowiska, że powiat nie powinien być ignorowany i pomijany. Posiada wszak 90 procent udziałów. Nie można pisać takich rzeczy, jak radna Smolińska, o „histerii”. Mamy prawo wiedzieć i głośno upominać się o informacje. Powołaliśmy nową radę nadzorczą z przewodniczącym Januszem Atłachowiczem, który jest fachowcem, jeśli chodzi o kwestie szpitalne. Zarządzał szpitalem w Rawiczu i był członkiem innych rad nadzorczych spółek medycznych. Rozumiem, że znalezienie środków w budżecie gminy nie jest łatwe. Dzisiaj nie mówmy o konkretnej kwocie, na to przyjdzie jeszcze czas. Chcielibyśmy, aby szpital powiatowy nie był tylko z nazwy, by był zarządzany przez cztery samorządy. Oznacza to objęcie części udziałów spółki i włodarze będą mogli wspólnie decydować o tym, jak pomóc szpitalowi – mówił Sławomir Strzelecki.

– Chciałabym wiedzieć, jakie zarząd szpitala podjął działania, aby uzdrowić tę sytuację? Czy musi być tak rozbudowana administracja z wieloma stanowiskami kierowniczymi? Jestem długoletnią pielęgniarką i zbulwersowała mnie jedna sytuacja. Był taki czas, gdzie biały personel miał okrojone pensje, zarząd za to miał wypłacane wynagrodzenie stuprocentowe. Czy to jest etyczne? – pytała radna Rozalia Kindrat. Z kolei radny Robert Pluciński zwrócił uwagę na długi okres oczekiwania na przyjęcie w poradni ortopedycznej.

Prezes MCM w sprawie rozbudowanej administracji odpowiedział, że nie jest ona duża, gdy porówna się ją z pobliskimi placówkami medycznymi. Przedstawił również bieżącą sytuację szpitala i założenia planu naprawczego. – Jestem tutaj 3,5 roku i nigdy nie było takiej sytuacji, że komuś nie wypłacono lub zamrożono pensję. Zdarzało się, że wypłacaliśmy do pierwszego dnia każdego miesiąca, a teraz jest do 10. Wynika to z tego, że Narodowy Fundusz Zdrowia zmienił nam cykl płatności. Szpitale powiatowe są przez rząd mocno niedoszacowane. Nasz szpital jest z nazwy powiatowy, a naprawdę jest wielospecjalistyczny. Sama psychiatria dobrze tutaj funkcjonuje i uważam, że ona nas obroni. Leczą się tutaj dzieci, młodzież, dorośli z całego regionu i nawet z całej Polski. Po okresie covidowym nasiliła się liczba chorób psychicznych u tych najmłodszych. Mamy przez to bardzo duże zapotrzebowanie. Ortopedia bardzo dobrze się rozwija. Wykonujemy dużo zabiegów, m.in. wymiana endoprotez biodrowych czy kolanowych. Kolejka na te usługi w województwie dolnośląskim jest na dwa lata. NFZ będzie zmuszony do płacenia za nadlimity, co jest dla nas dobrą wiadomością. Długie oczekiwanie na przyjęcie w poradni ortopedycznej wynika z faktu, że do Milicza przyjeżdża wielu pacjentów z całego Dolnego Śląska. Radzimy sobie również na oddziale rehabilitacji. Na podstawie podpisanej umowy ze szpitalem wojskowym mogliśmy przyjąć ukraińskich żołnierzy. Koszty rehabilitacji pokryło Ministerstwo Obrony Narodowej. W przypadku ginekologii i położnictwa, to oddział jest deficytowy. W 2022 r. przyniósł stratę 2,1 mln zł. Uważam, że powinien nadal funkcjonować. W Ostrzeszowie jest likwidowany oddział ginekologiczny i chciałbym, aby tamtejsi lekarze ginekolodzy znaleźli zatrudnienie w Miliczu. Mając gabinety w Ostrzeszowie lub Wrocławiu, mogliby przekonać swoje pacjentki, aby przyjeżdżały tutaj. Chciałbym jeszcze zwrócić państwu radnym uwagę na koszty utrzymania szpitala. Za trzymiesięczny okres ogrzewania musimy zapłacić ponad 2 mln zł. Miesięcznie opłaty za prąd wynoszą 150-200 tys. zł. Utylizacja odpadów medycznych, których rocznie jest 75-80 ton, wynosi 12 zł za kilogram – wyliczał prezes Andrzej Oćwieja.

Dyskusję podsumował wójt gminy Cieszków, uznając, że należy pochylić się nad propozycją wsparcia milickiego szpitala i objęcia części udziałów. – Decyzję i tak podejmą finalnie radni. Moim zdaniem należałoby to zrobić. To wspólny interes wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Przedstawiciel gminy będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach walnego zgromadzenia. Oznacza to współuczestnictwo w podejmowaniu decyzji, dostęp do informacji oraz reprezentowanie interesów mieszkańców. Ważną kwestią jest również zawalczenie o markę szpitala. Pojawiają się dobre opinie na temat personelu, ale zgłaszane są mi również te negatywne – stwierdził Ignacy Miecznikowski.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
WYGRAJ PLUSZAKA DLA DZIECIAKA
BGP 2023
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA