To nie był udany mecz w wykonaniu piłkarzy krotoszyńskiej Astry. Nasza drużyna uległa bowiem na własnym obiekcie GKS-owi Rychtal aż 2:6.

W rundzie wiosennej Astra póki co notuje same porażki. W drugiej odsłonie sezonu nasz zespół przegrał wcześniej 1:4 z Polonią 1912 Leszno, 2:3 z Victorią Skarszew i 1:6 z Orłem Mroczeń. Teraz lepsza okazała się ekipa GKS-u Rychtal.

Goście otworzyli wynik spotkania w 27. minucie za sprawą Miłosza Kostrzewy. Na 2:0 niedługo potem podwyższył Miłosz Culic.

Po zmianie stron padło aż sześć goli. Kolejne trafienie dla przyjezdnych było dziełem Radosława Mikulskiego. W 58. minucie gry Kamil Czołnik pokonał bramkarza GKS-u. Potem R. Mikulski jeszcze dwa razy trafił do siatki, zaliczając tym samym hat trick. Już w doliczonym czasie gry Wojciech Czech zdobył szóstą bramkę dla gości, a wynik spotkania na 2:6 ustalił Adam Skrzypniak.

 (LENA)

FOT. Anna Krystek 

ASTRA KROTOSZYN – GKS RYCHTAL 2:6 (0:2)

0:1 – Miłosz Kostrzewa (27)

0:2 – Miłosz Culic (37)

0:3 – Radosław Mikulski (49)

1:3 –  Kamil Czołnik (58)

1:4 – Radosław Mikulski (64)

1:5 – Radosław Mikulski (67)

1:6 – Wojciech Czech (91)

2:6 – Adam Skrzypniak (92)

ASTRA: Jarysz, Sekula, Jankowski (75’ Ishchuk), Mizerny, Budziak, Błażejczak, Sójka, Czołnik (80’ Jędrkowiak), Brink (84’ Skrzypniak), Motyl, Goliński (41’Rebelka)