Czterech kandydatów na fotel burmistrza
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Czterech kandydatów na fotel...
Dwie rzeczy łączą czwórkę kandydatów – wszyscy są mężczyznami i każdy mieszka na terenie gminy Kobylin.
Mirosław Jackowski to rodowity kobylinianin. Ma 51 lat, jest żonaty i ma trzech synów. Na Akademii Rolniczej w Poznaniu uzyskał stopień magistra inżyniera mechanizacji rolnictwa. Od 26 lat prowadzi lokalną firmę. – Zamierzam postawić na rzetelność, solidność i doświadczenie, a przede wszystkim na zgodę i współpracę wszystkich środowisk, które działają na rzecz gminy Kobylin – zapowiada M. Jackowski.
Tomasz Lesiński to również mieszkaniec Kobylina. Ma 39 lat, jest żonaty, ma dwoje dzieci. Od trzech lat zasiada w Radzie Miejskiej w Kobylinie i pełni funkcję przewodniczącego Klubu Radnych „Dziewiątka”. Od 20 lat jest funkcjonariuszem policji w miejscowym posterunku. – Czas na zmiany – podkreśla T. Lesiński. – Od 20 lat współpracuję z lokalną społecznością, więc dobrze znam sprawy naszej gminy. Zamierzam poprawić funkcjonowanie władz samorządowych. Trzeba z każdym rozmawiać i myślę, że z każdym można wypracować nić porozumienia.
Rafał Nowacki mieszka w Górce, ma 41 lat. W 2015 roku został wybrany na sołtysa tej miejscowości. Obecnie jest pełniącym obowiązki burmistrza Kobylina. Współtworzył Chrześcijański Ruch Samorządowy. – Większe zaangażowanie sołectw w sprawy gminy, aktywizacja młodzieży przez sport, szybki Internet w gminie, a w szkołach tablice interaktywne, budowa ścieżek rowerowych, polepszanie dróg na terenie gminy – to moje priorytety. Orientacja w sprawach dotyczących sołectw, umiejętność współpracy i znajomość osób, które projektują różne obiekty użytku publicznego – to moje atuty. Stawiam na dialog i współpracę – oświadcza R. Nowacki.
Wiesław Popiołek mieszka w Smolicach. Ma 56 lat, jest żonaty i ma troje dorosłych dzieci. Jest radnym powiatowym od 1998 roku. Pracuje w Urzędzie Miejskim w Kobylinie jako podinspektor ds. ochrony środowiska. Co ciekawe, dokładnie 1 października będzie obchodził 25-lecie pracy w urzędzie. 11 lat temu startował w wyborach na burmistrza Kobylina. – Moja kampania będzie spokojna. Jestem realistą i nie zamierzam obiecywać gruszek na wierzbie. Znam bardzo dobrze realia i problemy tej gminy, ponieważ mieszkam i pracuję tutaj od lat. Oferuję doświadczenie, współpracę i porozumienie. Chciałbym przede wszystkim poprawić współpracę na linii burmistrz – Rada Miejska, a także wizerunek samorządu, który ostatnio jest nieco nadszarpnięty. Uważam, że trzeba zawsze i z każdym rozmawiać – stwierdza W. Popiołek.
(ANKA, NOVUS)
Comments are closed