Dwie osoby zostały ranne w  wypadku drogowym niedaleko Gądkowic (gmina Milicz), do którego doszło 2 maja. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Według wstępnych ustaleń policji w stronę Średziny jechał samochód osobowy marki BMW, którym kierował 33-letni mieszkaniec Milicza. Wraz z nim podróżował 42-letni pasażer. Na łuku drogi kierujący stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na lewy pas jezdni i zderzyło się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym marki VW Polo, którym kierował 30-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego, a pasażerką była 27-letnia kobieta.

Bardzo poważnych obrażeń ciała doznali mężczyźni jadący BMW. Na miejsce wypadku przyleciały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowały rannych do szpitali we Wrocławiu. Podróżujących drugim pojazdem przewieziono do szpitala w Trzebnicy. Po rutynowych badaniach lekarskich jeszcze tego samego dnia zostały zwolnione.

– Policjanci ustalili, że kierujący volkswagenem był trzeźwy. Natomiast stan trzeźwości kierowcy BMW będzie znany po badaniach laboratoryjnych krwi pobranej w szpitalu od ciężko rannego mężczyzny. Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Ponownie apelujemy do wszystkich kierowców o zmniejszenie prędkości jazdy i zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze – mówi podinsp. Sławomir Walenski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz