Piątą porażkę zanotował Piast Kobylin. Tym razem podopieczni trenera Pawła Janasa ulegli na własnym obiekcie Wilkom Wilczyn 0:1. Jedyny gol padł w 70. minucie po strzale głową Macieja Nowakowskiego.

Gospodarze zasłużyli na co najmniej jeden punkt, ale niestety po raz kolejny zeszli z boiska pokonani. W 70. minucie na strzał z dystansu zdecydował się jeden z graczy Wilków. Piłkę na rzut rożny wybił Bartosz Kubiak. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska skutecznym uderzeniem głową popisał się Maciej Nowakowski. Jak się okazało, było to trafienie na wagę kompletu punktów.

Piast najlepszą okazję miał w 25. minucie. Dominik Snela minął obrońcę i znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem. Pomocnik Piasta techniczną podcinką próbował pokonać bramkarza, jednak zmierzającą do pustej bramki piłkę zdołał wybić jeden z defensorów zespołu przyjezdnych. Blisko szczęścia był także Mateusz Wachowiak, ale dogonili go obrońcy Wilków i zapobiegli utracie gola. Z kolei po strzale D. Sneli z rzutu wolnego futbolówka poszybowała nad bramką.

W środę Piast zagra na własnym obiekcie z Zielonymi Koźminek w ramach Okręgowego Pucharu Polsku.

(GRZELO)

Piast Kobylin – Wilki Wilczyn 0:1 (0:0)

BRAMKA: 0:1 – Maciej Nowakowski (70’ głową)

PIAST: B. Kubiak – Janowski, Kubiak, Wosiek, A. Kurzawa – Kaźmierczak, Snela, Szymanowski, Kłos – Wachowiak (70’ Ratajczak), Kokot (75’ E. Jędrzejak)