Chcę przywrócić Gminę jej mieszkańcom!
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Chcę przywrócić Gminę jej...
Rafał Nowacki – kandydat na burmistrza Kobylina, przedstawia siebie jako osobę gwarantującą zmiany na lepsze. Uważa, że Kobylin zasługuje na więcej. Chcemy go zapytać o doświadczenia zetknięcia z Urzędem Miejskim w Kobylinie jako osoby pełniącej obowiązki burmistrza oraz o kończącą się kampanię wyborczą.
Panie Rafale, wiele razy mówił Pan o konieczności zmian. Z tym samym hasłem do wyborów idą kontrkandydaci. Co więc wyróżnia Pana w tym gronie?
– Jestem zaskoczony tym, że kandydaci, którzy już rządzili Gminą Kobylin, chcą zmian. Jest to w pewnym sensie zaprzeczenie ich dotychczasowego dorobku. Zmiany, które ja proponuję, są gruntowne. Nie chodzi mi o kosmetyczne korekty, ale o zmiany, które przywrócą Gminę jej mieszkańcom. Chcę tego dokonać przede wszystkim poprzez oddanie głosu młodemu pokoleniu i intensywnej współpracy ponad podziałami politycznymi. Istotne jest też włączenie do procesu podejmowania decyzji w Gminie Sołtysów.
W minioną środę Kobylin odwiedził Minister Mariusz Błaszczak. Musi Pan mieć chyba przyjaciół wśród przedstawicieli władz centralnych, skoro takie postacie na Pana zaproszenie przyjeżdżają, w dodatku z prezentami.
– Minister Błaszczak odwiedził przede wszystkim strażaków. To im należy się ogromna wdzięczność za codzienny wysiłek, podejmowane ryzyko i poświęcenie. Dzięki przychylności Pana Ministra Błaszczaka, któremu Kobylin jest szczególnie bliski, oraz dzięki staraniom Prezesa OSP w Kobylinie udało się zakończyć wieloletni okres oczekiwania na nowe auto bojowe dla naszej remizy. Nie ukrywam, że sprawy dotyczące Straży Pożarnej są dla mnie bardzo ważne, a Druhowie i Druhny Ochotniczych Straży Pożarnych to osoby godne najwyższego zaufania. Uroczystość wręczenia odznaczeń zasłużonym Strażakom była dla mnie niezwykle wzruszająca. Trudno było mi znaleźć właściwe słowa uznania, stając w pokorze przed tymi dzielnymi ludźmi.
Wróćmy do tematu planów na nadchodzącą kadencję. Pana kontrkandydat chce stawiać na miejscowe firmy. W jednym z wywiadów powiedział wprost, że firmy te powinny składać dobrze przygotowane oferty, aby wygrywać przetargi. Czy Pan jest podobnego zdania?
– Oczywiście, miejscowe firmy powinny się rozwijać i tworzyć miejsca pracy. Z pewnością powinny przystępować do procedur przetargowych. Jednak zgodnie z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych ocena oferty musi być obiektywna i nie można preferować znajomych. Procedury przetargowe muszą być transparentne, a Gmina musi traktować oferentów sprawiedliwie i równo. Uważam, że Gmina poprzez promocję i politykę gospodarczą może stwarzać dobre warunki do funkcjonowania miejscowych przedsiębiorców.
Często w swoich wypowiedziach stawia Pan na sołectwa. Czy jest to wynikiem Pana doświadczenia jako sołtysa?
– Oczywiście praca sołtysa była i jest dla mnie ważnym doświadczeniem. Jednak nie tylko z tego powodu doceniam rolę sołectw. Do tego pory często w Gminach decyzje dotyczące między innymi inwestycji były podejmowane bez wsłuchiwania się w głos mieszkańców wiosek. Chcę oddać głos sołtysom, słuchać i rozmieć ich potrzeby dotyczące sołectw. Ale także jestem i będę otwarty na ich propozycje dotyczące Gminy. Proponuję sołtysom wskazanie pięciu najważniejszych, ich zdaniem, spraw dla sołectwa i pięciu dla gminy.
Panie Rafale, jeżeli miałby Pan w kilku słowach streścić dotychczasową kampanię i pracę na rzecz Gminy, co wskaże Pan jako swój sukces, a co jeszcze przed Panem?
– Udało się przede wszystkim dzięki kampanii zwrócić uwagę na Kobylin władzom województwa i kraju. W krótkim czasie naszą Gminę odwiedziło sporo ważnych gości. Mam nadzieję, jestem pewien, że wizyty zaprocentują w przyszłości. Udało się przeprowadzić pierwsze z – mam nadzieję – cyklicznych darmowych porad prawnych dla mieszkańców Gminy Kobylin. Otrzymałem zapewnienie od klubów sportowych KS Krotosz oraz LKS Ceramik o chęci zorganizowania w grudniu dużych zawodów sportowych dla dzieci w ramach Turnieju Pierwszego Kroku. Z pewnością należy wspomnieć o zablokowaniu budowy tuczarni, na którą nie było przyzwolenia mieszkańców.
W moich planach jest przede wszystkim doprowadzenie do pozyskania dofinansowania na drogę w Kuklinowie. Rada Gminy podjęła pochopną decyzję o natychmiastowej realizacji inwestycji, chociaż miała zapewnienie ze strony Wojewody i Ministra Dziedziczaka o możliwości pozyskania na ten cel środków. Chcę również po wygranych wyborach wdrożyć pozostałe punkty mojego programu wyborczego, w tym powołać Młodzieżową Radę przy Burmistrzu.
Dziękuję za dotychczasowe wyrazy sympatii i poparcia oraz krytykę.
Pierwszego października proszę o Państwa głos, który pozwoli na wprowadzenie zmian i nowe otwarcie dla Gminy Kobylin.
Comments are closed