Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Pucharowe zwycięstwo CKS-u

2020-08-06
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Pucharowe zwycięstwo CKS-u
Pucharowe zwycięstwo CKS-u
TALENT STUDIO

Zdunowscy piłkarze udanie zainaugurowali mecze o stawkę w sezonie 2020/2021. CKS w pierwszej rundzie Okręgowego Pucharu Polski pokonał 3:2 z Tarchalankę Tarchały Wielkie.

 

Pojedynek ów zapowiadany był jako mecz z podtekstami. Wszak spotkały się zespoły, które w poprzednich rozgrywkach rywalizowały w jednej z grup wielkopolskiej B-klasy. Warto dodać, że obie wywalczyły później awans do A-klasy.

Zdunowianie chcieli zrewanżować się za porażkę wyjazdową w lidze. Mecz zapowiadał się bardzo atrakcyjnie i taki w istocie był. Kibice zobaczyli aż pięć goli. Nie brakowało walki, więc prowadzący zawody Waldemar Wandalewski miał sporo pracy.

Już w 5. minucie uderzył groźnie Adam Kuciński. Niedługo potem Marcin Stachowiak znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, ale zmarnował okazję. W 9. minucie ofensywna taktyka CKS-u przyniosła efekt. Po dynamicznym ataku piłkę do siatki skierował Karol Swora. Świetną partię rozgrywali Michał Konieczny i Hubert Brylewski, wprowadzając swoimi rajdami chaos w szeregach przeciwników. Goście byli w tej fazie spotkania bezradni. Jedyną groźną akcję przeprowadzili w 8. minucie, ale strzał Radosława Kołodzieja był niecelny.

Zdunowianie się rozkręcali. A. Kuciński chciał efektownie zapisać się w protokole meczowym, oddając strzał przewrotką, lecz golkiper Tarchalanki skutecznie interweniował, podobnie jak przy dobitce. Widząc nieporadność swoich graczy, trener zespołu z powiatu ostrowskiego, Bartosz Bożek, próbował korygować ustawienie. Dało to połowiczny efekt. Przyjezdni bowiem przejęli inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało. Bardzo dobrze w bramce CKS-u spisywał się Kacper Kołodziej.

Druga odsłona rozpoczęła się nieszczęśliwie dla gospodarzy, gdyż zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry Adrian Wewiór doprowadził do wyrównania, strzelając w długi róg. Zdunowianie wkrótce odpowiedzieli. Po faulu w obrębie szesnastki gości sędzia podyktował rzut karny. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Szymon Dąbrowski.

Po chwili bliski podwyższenia na 3:1 był A. Kuciński, ale przegrał pojedynek z golkiperem, który niedługo potem wybronił groźne uderzenie M. Koniecznego. W kolejnej akcji A. Kucińskiego z K. Sworą bramkarz Tarchalanki uciekł się do faulu i decyzja mogła być tylko jedna. Drugi rzut karny tego dnia wykorzystał S. Dąbrowski.

Rywale odpowiedzieli jednym trafieniem. W trakcie jednej z akcji lewą stroną troszkę miejsca zostawiono Remigiuszowi Olkowi, który podbiegł parę metrów i strzelił na bramkę. Wyszedł z tego przepiękny rogal, a piłka wpadła w samo okienko. Wkrótce przyjezdni mogli wyrównać, lecz wprowadzony między słupki za K. Kołodzieja Dawid Płaczek nie dał się pokonać w sytuacji sam na sam.

W końcówce spotkania zdunowianie mieli szansę podwyższyć prowadzenie po… kolejnym rzucie karnym. Tym razem jednak S. Dąbrowski się pomylił. Chwilę potem arbiter zakończył konfrontację i miejscowi mogli się cieszyć z awansu. W kolejnej rundzie CKS zmierzy się z Czarnymi Wierzbno, którzy wygrali 6:3 z rezerwami Piasta Kobylin.

W pierwszej rundzie Okręgowego Pucharu Polski zwycięstwa odniosły też dwa inne zespoły z powiatu krotoszyńskiego. Sulimirczyk Sulmierzyce na własnym obiekcie pokonał 2:0 Błysk Daniszyn, a drużyna Białego Orła Koźmin Wlkp. wygrała na wyjeździe z GKS-em Żerków 5:3. Gole dla koźminian strzelili Wojciech Kamiński i Krzysztof Czabański (po dwa) oraz Robert Nowakowski.

W drugiej rundzie Sulimirczyk trafił na Ogniwo Łąkociny, a Orły na LZS Cielcza.

PAWEŁ KRAWULSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK