Cała ulica w dziurach
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Cała ulica w dziurach
Na początku marca pisaliśmy o tym, iż od dłuższego czasu na stan ulicy Langiewicza skarżą się mieszkańcy osiedla Zielone Łąki. Niedługo potem droga ta została wyrównana tłuczniem. Zdaje się jednak, że takie łatanie dziur to syzyfowa praca.
– Są bardzo duże dziury, nie da się przejechać, nie mówiąc już o tym, że jakieś auto zgubi tam zawieszenie. Żeby dotrzeć do osiedla, trzeba jechać slalomem – mówiła kilka miesięcy temu jedna z mieszkanek tej okolicy.
Zapytaliśmy wówczas o sprawę zastępcę dyrektora PZD. – Jeśli chodzi o ulicę Langiewicza, to projekt już jest, pozostaje tylko czekać na fundusze. Chciałbym, żeby dojazd do Zielonych Łąk był zrobiony – powiedział Mirosław Gańko.
Niedługo potem droga ta została nieco wyrównana tłuczniem. To rozwiązanie nie satysfakcjonowało mieszkańców osiedla, ale przynajmniej nie było tam już takich dziur jak wcześniej.
Tyle że ten stan rzecz nie trwał długo. Obecnie bowiem na wspomnianej drodze są znów takie dziury jak na początku roku. – Mamy powtórkę z rozrywki – cała ulica w dziurach… Nie trzeba jechać do lunaparku, ponieważ codziennie cały samochód się buja. A poważnie mówiąc – są tak wielkie dziury, że strach jeździć. Codziennie duże samochody przejeżdżają tędy na budowę bloków. Nikt z tym nic nie robi. Ciągle łatają jak nie piaskiem, to kamieniami. Jedna wielka porażka. Teraz są nawet większe dziury niż poprzednio – stwierdza mieszkanka tej okolicy.
(ANKA)
Comments are closed