Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Byli blisko ćwierćfinału

2018-05-16
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Byli blisko ćwierćfinału
Byli blisko ćwierćfinału
IMPRESJA KROTOSZYN

Sebastian Kaczmarek w parze z Adrianem Sdeblem reprezentowali nasz kraj na Pucharze Świata w Siatkówce Plażowej w Langkawi w Malezji. Turniej rozegrano w ramach cyklu FIVB World Tour. Krotoszyński zawodnik i jego kolega uplasowali się na dziewiątej pozycji.

 

Nasi siatkarze udali się do Malezji znacznie wcześniej, by spokojnie przejść okres aklimatyzacji do zmiany strefy czasowej i warunków atmosferycznych. – Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo przestawić się na tak wysokie temperatury. Chcieliśmy mieć ten etap jak najszybciej za sobą, by móc w pełni skoncentrować się na przygotowaniu do turnieju – opowiada Sebastian Kaczmarek. Po przylocie do Langkawi Polacy codziennie rano trenowali, a w godzinach popołudniowych rozgrywali sparingi z innymi parami.

Nasz duet już w pierwszym meczu zawodów głównych musiał zmierzyć się z turniejową „jedynką” – parą Candra / Ashfiya z Indonezji. Pierwszą partię wygrali faworyci do 17, a w drugim secie lepsi byli Kaczmarek i Sdebel, zwyciężając także do 17. W tie-breaku Polacy znów musieli uznać wyższość rywali, ulegając 12:15.

– Indonezyjczycy byli zdecydowanie bardziej ograni w turniejach tej rangi. Wykorzystali fakt, że był to nasz pierwszy mecz w tym sezonie. Drugi set należał do nas, graliśmy pewnie i zwyciężyliśmy. Niestety w tie-breaku przydarzyło nam się więcej błędów własnych – mówi krotoszyński siatkarz.

Kolejny pojedynek decydował o tym, czy polska para pozostanie w turnieju. Kaczmarek i Sdebel zagrali bardzo dobrze i w dwóch partiach pokonali duet Kelvin/Lam z Hongkongu (21:19, 21:17). Tym samym nasi siatkarze wyszli z grupy z trzeciego miejsca i zagrali w barażu do ćwierćfinałów, w którym musieli walczyć z kolejną parą Indonezyjczyków.

Spotkanie przebiegało podobnie jak pierwsza konfrontacja Polaków. Premierowy set wygrali do 18 Gilang i Danangsyah, w drugiej partii nasz duet był lepszy, zwyciężając w takim samym stosunku, a w tie-breaku Indonezyjczycy pokonali Kaczmarka i Sdebla 15:12.

Ostatecznie polska para została sklasyfikowana na dziewiątym miejscu. – Przed rozpoczęciem turnieju taki wynik bralibyśmy w ciemno. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia, zwłaszcza gdy przeciwnicy są na wyciągnięcie ręki, a na tym turnieju byli. Przegraliśmy w barażach o ćwierćfinał Pucharu Świata, więc myślę, że to dobry wynik – ocenia S. Kaczmarek. – Bardzo chcemy wziąć udział w innych turniejach rangi Pucharu Świata, tym bardziej że czujemy niedosyt po Malezji. Jeżeli uda nam się pozyskać partnerów, którzy wspomogą nas finansowo, to na pewno postaramy się poprawić naszą lokatę w kolejnym turnieju Pucharu Świata – dodaje nasz siatkarz.

(ANKA)

FOT. FIVB / archiwum prywatne

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK