Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Burzliwa dyskusja nad odwołaniem skarbnika

2024-07-23
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności Milicz
  4. /
  5. Burzliwa dyskusja nad odwołaniem...
Burzliwa dyskusja nad odwołaniem skarbnika
MAX-MAL

W lipcu, podczas szóstych obrad milickiej rady miejskiej, podejmowano uchwałę w sprawie odwołania skarbnika gminy Milicz. Temat wywołał niemałą dyskusję wśród obecnych na sali sesyjnej.

 

Jako pierwszy głos zabrał wiceprzewodniczący Stanisław Kuśnierz, mówiąc o zatrudnionej od 1 lipca w roli zastępcy skarbnika Marzenie Lis-Długosz. – Ta pani pracuje w starostwie w Miliczu, jest skarbnikiem. Tutaj ma być zastępcą skarbnika. Słyszałem, że jeszcze gdzieś jest zatrudniona. Chciałbym zapytać, czy pani zastępcy skarbnika wystarczy doba, czyli 24 godziny, na pełnienie tych ważnych funkcji? Jako wieloletni radny gminy Milicz mam też pytanie, czy przypadkiem nie będzie rozbieżności interesów? Mamy wiele inwestycji, zwłaszcza drogowych, wspólnych dla nas i dla powiatu. Czy pan burmistrz lub jego zastępca brali to pod uwagę? – pytał wiceprzewodniczący. – Odpowiadając na pana pierwsze pytanie, tak, wystarczy czasu. Natomiast, czy nie będzie konfliktu? Myślę, że nie. To współpraca między samorządami buduje drogi, a nie je rujnuje – odrzekł burmistrz Wojciech Piskozub.

W jakim wymiarze pracy będzie pracowała pani zastępca skarbnika? Nie kwestionuje osoby, cenię jej fachowość, ale z tego co widzę, dzisiaj będziemy odwoływać panią skarbnik Anitę Poświatowską. W związku z tym, kogo będzie zastępować pani Lis-Długosz od jutra? Na jakiej zasadzie będzie w ogóle działać? – dopytywała radna Anna Romanowicz. – Pani zastępca skarbnika jest zatrudniona na zasadzie zadaniowego trybu pracy. Co to znaczy? Zadaniowy czas pracy polega na tym, że pracownik jest rozliczany nie z czasu pracy, lecz z zadań, które ma do wykonania. Zadania te muszą być możliwe do wykonania w określonym czasie pracy, który wynosi 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo przy zachowaniu przeciętnego pięciodniowego tygodnia pracy – odparł, przytaczając definicję, burmistrz.

Jeśli dobrze zrozumiałem to pan burmistrz cytuje Poradnik Przedsiębiorcy. Nieśmiało zwracam uwagę, że gmina nie jest przedsiębiorstwem. To osoba prawna, inaczej zorganizowana. Skarbnik powiatu pracuje poprzez powołanie i ma w związku z tym określony czas pracy i rygor pracy. Pozostaje otwarte pytanie, kiedy w samorządzie będzie wykonywać te zadania. Podobnie jak przedmówcy nie kwestionuję kompetencji, ale wskazuję na pewien rodzaj fikcji stosowanej. Gdyby iść państwa tokiem rozumowania, można by jednym skarbnikiem obsłużyć całe województwo. Nie ma takiego zjawiska w samorządzie, by siedzieć na plaży w Stegnie i jednocześnie wykonywać funkcję skarbnika czy zastępcy skarbnika – skomentował radny Piotr Lech. – Panie radny, dobrze pan zaznaczył, powołanie dotyczy skarbnika. Pani zastępca pracuje na umowę o pracę, więc tutaj odbiegamy od tematu. Zwróćmy też uwagę na postęp cyfryzacji. Wszystko idzie do przodu, więc da się. Natomiast nie powołujemy tutaj skarbnika – podkreślał W. Piskozub.

Nie wszyscy radni przyjęli argumentację włodarza. – Jesteśmy zaniepokojeni, bo formuła, którą pan wybrał i powołanie pani skarbnik powiatu na funkcję zastępcy w gminie wydaje nam się niemoralne i nieetyczne. Co innego, jeśli ta pani wykonuje obowiązki w innej gminie, bo to nie jest tajemnicą. Co innego, gdy jest członkiem rady nadzorczej MCM. Ta pani będzie zastępcą skarbnika, notabene nie wiem, kogo będzie zastępować, w naszej gminie, w powiecie milickim. Mamy uzasadnione obawy i podejrzenia o pewien element stronniczości. To się kłóci, panie burmistrzu. Proszę mi wierzyć, wyborcy są zbulwersowani, że jeden skarbnik z powiatu będzie miał ogromny wpływ na zarządzanie budżetem i nie jest to sytuacja klarowna. Czy zdawał sobie pan sprawę, że podejmuje pan ogromne ryzyko zatrudniając właśnie panią Marzenę, która nadzoruje budżet powiatu? – dopytywała radna Halina Smolińska. – Zadaniowy tryb pracy wyjaśniłem, reguluje to kodeks pracy. Wpłynęły dwie oferty na to stanowisko. Komisja pracowała pilnie i wybrała postać pani Marzeny. Biorę pełną odpowiedzialność, bo to ja podpisałem umowę o pracę. Jak to mówią, po owocach ich poznacie. Trzy miesiące, bo pani Poświatowska złożyła rezygnację z dniem 17 czerwca. Dotyczy jej trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Dlatego, bez obowiązku świadczenia pracy, pani Anita jest jeszcze skarbnikiem tej gminy. W związku z tym zastępcą jest pani Marzena. Dajmy sobie ten czas – przekonywał burmistrz.

Dyskusyjna jest też kwestia odwołania skarbnika. Dlaczego pani A. Poświatowska złożyła wypowiedzenie? – dociekała A. Romanowicz. – Nie wyjaśniła tego. Napisała rezygnację. Powołała się na treść kodeksu pracy. Udzieliłem jej trzymiesięcznego wypowiedzenia. W tej chwili odbiera zaległy urlop. Kogo będzie zastępować pani Marzena? Panią Anitę, właśnie w trakcie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia – odparł włodarz gminy. – Przepraszam, ale my dziś odwołujemy panią Anitę. Jej kontrasygnata się kończy – nie ustępowała radna. O wyjaśnienie burmistrz poprosił obecną na sali prawniczkę, która potwierdziła, iż w okresie wypowiedzenia A. Poświatowska pozostaje skarbnikiem gminy. Dodała przy tym, że jeśli taka będzie wola radnych, w treści uchwały można określić, iż odwołanie nastąpi z dniem 30 września, czyli w momencie zakończenia okresu wypowiedzenia dotychczasowej skarbnik gminy.

Skoro ktoś wypowiada umowę, to generalnie powinien jeszcze przez te trzy miesiące pracować. Brak świadczenia pracy to prezent, dlatego chciałbym wiedzieć, z czego to wynika? – spytał radny Piotr Zajiczek. – Nikogo nie można przymusić do pracy i w trybie odpowiednich przepisów umożliwiamy odejście. Odstąpienie od świadczenia pracy było podyktowane bardziej morale załogi. Morale spadłoby, gdyby pani skarbnik pozostała na stanowisku – odparł W. Piskozub.

Argumentacja burmistrza nie tylko nie przekonała, ale wręcz oburzyła część radnych. – Chciałbym, żeby burmistrz podszedł do tematu poważnie, a nie próbował sobie żartować. Rozmawiamy o naprawdę poważnej kwestii. Skarbnika nie może sobie burmistrz zmienić jak np. sekretarza. Na to musi wyrazić zgodę rada. Gdy pani skarbnik złożyła rezygnację, to pan, jako gospodarz gminy, powinien zrobić tzw. miękkie lądowanie i rozważyć wszystkie opcje, dla dobra gminy. A zrobił pan jak pan zrobił. Pani prawnik też dzisiaj odpowiada z uśmiechem, ale szanowna pani mecenas, to są poważne rzeczy. Zgotowaliście nam dzisiaj to przedstawienie. Ja chciałbym jeszcze porozmawiać z panią Anitą. Może ona została nie tyle przymuszona, ale zniechęcona do dalszej pracy. Traktujmy się poważnie – mówił wiceprzewodniczący.

Panie radny, uważam, że to ja zostałem potraktowany niepoważnie i nieprofesjonalnie. W momencie objęcia urzędu spotkałem się z następującymi zasobami ludzkimi na pokładzie: brak skarbnika, spowodowany wypadkiem w pracy, a zastępca skarbnika zrezygnował dzień przed zaprzysiężeniem. Zrezygnował bez jakiegokolwiek trybu świadczenia pracy. Ówczesny pan burmistrz, obecnie siedzący tu na sali pan radny, P. Lech, wyraził na to zgodę. Statek płynął bez sternika i na wszystkie pytania mieszkańców, kiedy będą realizowane inwestycje, ja musiałem rozkładać ręce, bo nie znałem stanu finansów gminy. Cały czas to podkreślałem, bo nikt nie był w stanie odpowiedzieć mi, jak wygląda stan gminnych finansów. Nie było załogi, więc ogłosiłem konkurs na zastępcę skarbnika. Wpłynęły dwie oferty, komisja wybrała jedną. Gdzie tu jest to niepoważne podejście, proszę mi powiedzieć, bo trochę się gubię – zaznaczył burmistrz.

Zostałem wymieniony, więc odpowiem. Panie burmistrzu, po pierwsze pani skarbnik przyszła do pana z propozycją pracy, a pan tę propozycję odrzucił. Mam nadzieję, że pan temu nie zaprzeczy. Pan zastępca przeszedł w trybie przeniesienia do innej jednostki samorządu terytorialnego. Informuję, bo to może się panu kiedyś przydać. Mówi pan, że brakowało panu wiedzy i informacji, a zapytał pan, zaprosił na rozmowę? Nie musiał pan zapytać mnie, ale był w tej gminie wiceburmistrz świetnie zorientowany w kwestiach finansów i inwestycji. Nie chciał pan z tego skorzystać i porozmawiać z panem Łukaszem Rokitą, więc proszę dziś nie odwracać kota ogonem. Pozostaje jeszcze pytanie odnośnie pani skarbnik wielu talentów i przekraczającej 24 godziny na dobę możliwości pracy, czyli pani zastępcy. Może za chwilę podejmie pracę jeszcze w kolejnych trzech JST. Powtarzam, robi to niezgodnie z prawem, ale o tym jeszcze się przekonamy. Natomiast jeżeli można wykonać pracę skarbnika gminy w 1/3 etatu, to czy nie należałoby zawrzeć takiej umowy i takiej wysokości wynagrodzenia? Nie wiem też, czy wszyscy państwo zdajecie sobie sprawę, że pani skarbnik w okresie wypowiedzenia może np. jutro wrócić do pracy. Co wtedy z tą uchwałą, jeżeli dziś przegłosujemy odwołanie? – podkreślał P. Lech. – Ta kwestia jest tylko formalnością, w związku ze złożoną rezygnacją. Co do pierwszego pytania, to pan i pańska ekipa otrzymaliście ogromną czerwoną kartkę. Dlaczego więc miałbym się prosić z pytaniem, jaki jest stan finansów. Co do samego pana zastępcy burmistrza, to on również 6 maja złożył rezygnację, z tym że z jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia bez obowiązku świadczenia pracy. Pan się na to zgodził – odparł burmistrz.

Szanowni państwo, roztrząsamy temat, a powinniśmy uszanować decyzję pani Anity o złożeniu wypowiedzenia. Najważniejsze dla każdego pracownika jest to, by być szanowanym i relacja pomiędzy pracownikiem a przełożonym była jak najlepsza. Co zadecydowało o rezygnacji, wie pewnie tylko pani Poświatowska, więc proponuję do niej kierować pytania – apelował radny Krzysztof Chlistun. Dyskusja jednak nie ustawała, a zakończyły ją słowa burmistrza. – W okresie po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów na Burmistrza Gminy Milicz rozdysponowano do innych pokoi część wyposażenia znajdującego się na stanie pokoju pani skarbnik. Pani skarbnik najprawdopodobniej miała dość pracy i chciała już dawno się wynieść – podsumował W. Piskozub.

W głosowaniu nad uchwałą wzięło udział 19 radnych. Za jej przyjęciem opowiedziało się 10 osób, 2 były przeciw, a 7 się wstrzymało. Uchwała została więc przyjęta.

 

(MS/DL)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK