Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Brąz Kaczmarka i Lewandowskiego

2018-06-05
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Brąz Kaczmarka i Lewandowskiego
Brąz Kaczmarka i Lewandowskiego
MAX-MAL

W ostatni weekend maja w Zbąszyniu rozegrano pierwszy turniej eliminacyjny do Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej. Kolejny sukces odniósł krotoszynianin Sebastian Kaczmarek, który w parze z Pawłem Lewandowskim zajął trzecie miejsce.

 

Do Zbąszynia zjechały duety z całej Polski, ale także z zagranicy – z USA, Irlandii i Szwecji. S. Kaczmarek i P. Lewandowski rozpoczęli zmagania od dwóch wygranych – 2:1 z Michalakiem i Lisieckim oraz 2:0 z Lewickim i Krukiem.

Następnego dnia odnieśli trzecie zwycięstwo (2:1 ze Szczechowiczem i Łukasikiem), po czym ulegli w dwóch partiach Czubińskiemu i Kapuśniakowi, przez co trafili na prawą stronę drabinki. Kolejnymi rywalami byli bracia Baranowie, którzy nie potrafili znaleźć recepty na świetnie grających Kaczmarka i Lewandowskiego i przegrali 0:2.

W kolejnym meczu krotoszyński siatkarz i jego kolega pokonali, również w dwóch setach, Kiernoza i Zdybka, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału, w którym musieli się zmierzyć z dobrze znanymi braćmi Andrysami. I tym razem Kaczmarek i Lewandowski okazali się lepsi, zwyciężając w dwóch partiach do 15.

Ledwie kilkanaście minut później rozpoczął się mecz półfinałowy. Zmęczenie dało się we znaki parze Kaczmarek / Lewandowski, co skrzętnie wykorzystali doświadczeni rywale – Lech i Ociepski, wygrywając pewnie do 16 i do 15.

W meczu o trzecie miejsce Kaczmarek z Lewandowskim zrewanżowali się Czubińskiemu i Kapuśniakowi za wcześniejszą porażkę, zwyciężając w dwóch partiach. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z trzeciego miejsca – oznajmia S. Kaczmarek. – Przed turniejem po cichu liczyłem na ćwierćfinał, czyli miejsca 5-6, a tutaj taka miła niespodzianka – zdobyliśmy brązowe medale. Jako jedyna para z podium musieliśmy przebrnąć przez eliminacje, aby dostać się do turnieju głównego. Łącznie rozegraliśmy przez trzy dni dziewięć meczów, z czego dwa kończyły się po tie-breakach. Mieliśmy najwięcej pojedynków „w nogach”, więc zdobycie tego medalu podwójnie cieszy i mobilizuje do dalszej pracy – podkreśla krotoszyński siatkarz. Wkrótce kolejny turniej, tym razem w Toruniu.

(ANKA)

FOT. Obłędna Plaża

Comments are closed

YouTube

Archiwum
WYGRAJ PLUSZAKA DLA DZIECIAKA
BGP 2023
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA