Brąz Kaczmarka i Lewandowskiego
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Brąz Kaczmarka i Lewandowskiego
W ostatni weekend maja w Zbąszyniu rozegrano pierwszy turniej eliminacyjny do Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej. Kolejny sukces odniósł krotoszynianin Sebastian Kaczmarek, który w parze z Pawłem Lewandowskim zajął trzecie miejsce.
Do Zbąszynia zjechały duety z całej Polski, ale także z zagranicy – z USA, Irlandii i Szwecji. S. Kaczmarek i P. Lewandowski rozpoczęli zmagania od dwóch wygranych – 2:1 z Michalakiem i Lisieckim oraz 2:0 z Lewickim i Krukiem.
Następnego dnia odnieśli trzecie zwycięstwo (2:1 ze Szczechowiczem i Łukasikiem), po czym ulegli w dwóch partiach Czubińskiemu i Kapuśniakowi, przez co trafili na prawą stronę drabinki. Kolejnymi rywalami byli bracia Baranowie, którzy nie potrafili znaleźć recepty na świetnie grających Kaczmarka i Lewandowskiego i przegrali 0:2.
W kolejnym meczu krotoszyński siatkarz i jego kolega pokonali, również w dwóch setach, Kiernoza i Zdybka, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału, w którym musieli się zmierzyć z dobrze znanymi braćmi Andrysami. I tym razem Kaczmarek i Lewandowski okazali się lepsi, zwyciężając w dwóch partiach do 15.
Ledwie kilkanaście minut później rozpoczął się mecz półfinałowy. Zmęczenie dało się we znaki parze Kaczmarek / Lewandowski, co skrzętnie wykorzystali doświadczeni rywale – Lech i Ociepski, wygrywając pewnie do 16 i do 15.
W meczu o trzecie miejsce Kaczmarek z Lewandowskim zrewanżowali się Czubińskiemu i Kapuśniakowi za wcześniejszą porażkę, zwyciężając w dwóch partiach. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z trzeciego miejsca – oznajmia S. Kaczmarek. – Przed turniejem po cichu liczyłem na ćwierćfinał, czyli miejsca 5-6, a tutaj taka miła niespodzianka – zdobyliśmy brązowe medale. Jako jedyna para z podium musieliśmy przebrnąć przez eliminacje, aby dostać się do turnieju głównego. Łącznie rozegraliśmy przez trzy dni dziewięć meczów, z czego dwa kończyły się po tie-breakach. Mieliśmy najwięcej pojedynków „w nogach”, więc zdobycie tego medalu podwójnie cieszy i mobilizuje do dalszej pracy – podkreśla krotoszyński siatkarz. Wkrótce kolejny turniej, tym razem w Toruniu.
(ANKA)
FOT. Obłędna Plaża
Comments are closed