W czwartek wieczorem w Restauracji Impuls w Zdunach odbyła się konferencja prasowa, której tematem była reaktywacja boksu w Krotoszynie i powołanie klubu bokserskiego. Oprócz działaczy sportów walki na spotkaniu pojawił się gość specjalny – Andrzej Gołota, najsłynniejszy polski bokser, który objął patronat nad tym przedsięwzięciem. Działania wsparł również senator Łukasz Mikołajczyk.

Legendarny polski bokser przybył do Zdun w towarzystwie małżonki Marioli. Ponadto w konferencji udział wzięli Dawid Korzeniewski – dyrektor biura senatora PiS Łukasza Mikołajczyka, Grzegorz Szwoch – pełnomocnik Andrzeja Gołoty i pomysłodawca reaktywacji klubu bokserskiego w Krotoszynie, Jacek Złotorzyński – kierownik kadry Wielkopolski w boksie, członek zarządu wielkopolskiego i sędzia bokserski, Tomasz Rożniatowski – wiceprezes ds. sportowych w Dolnośląskim Okręgowym Związku Bokserskim i również sędzia bokserski, wraz z synem Wojciechem, Krystian Kłopocki – Thai Boxing Team Krotoszyn, Mariusz Kaj – zawodnik kickboxingu oraz trener karate shotokan w klubie KS Krotosz, Zbigniew Brodziak – odpowiedzialny za sprawy sportowe w powstającym klubie bokserskim.

Spotkanie prowadził redaktor Marcin Szyndrowski, który omówił założenia idei powołania klubu bokserskiego. – Historia krotoszyńskiego boksu jest wciąż nieodkrytą kartą w dziejach naszego miasta – powiedział. – Wspólnie z Łukaszem Cichym prezentujemy archiwalne zdjęcia krotoszyńskich bokserów z bogatego zbioru Józefa Jaśkowiaka, który o sporcie wie naprawdę wiele. Pan Józef dał się poznać jako aktywny mieszkaniec, a swoimi zbiorami chętnie dzieli się z innymi. Na koncie ma już kilka wystaw promujących historię naszego sportu.

O historii krotoszyńskiego boksu opowiedział redaktor Łukasz Cichy. – Boksu nie byłoby, gdyby nie akcja kilkunastu entuzjastów tego sportu – oznajmił. 16 września 1929 roku na zebraniu w Hotelu Wielkopolskim (w budynku dawnego domu kultury na Małym Rynku w Krotoszynie) utworzono klub Astra, w którym powstała m.in. sekcja bokserska. Przez nasze miasto przewinęło się wiele ciekawych postaci związanych z tą dyscypliną sportu, jak np. Aleksander Polus (były mistrz Europy z Poznania), Stanisław Wierzbicki, Józef Szkudławski, Władysław „Senior” Nowaczyk, Jan Leśny, Wojciech Zalewski.

Obecni na spotkaniu działacze wyrazili chęć współpracy przy zakładaniu klubu bokserskiego. Wszyscy zgodnie twierdzą, że to dopiero początek drogi i trzeba było uczynić przysłowiowy pierwszy krok. Teraz trzeba pomyśleć o dobrej bazie sportowej.

Klub bokserski ma być skierowany przede wszystkim do młodzieży, ponieważ ten sport wyrabia charakter, dyscyplinę i opanowanie. Pomysł zyskał poparcie senatora Łukasza Mikołajczyka, który – jak poinformował dyrektor jego biura – nie wahał się ani chwilę i zgodził się na objęcie patronatem tego przedsięwzięcia. – Pan senator będzie wspierał krotoszyński boks i robił wszystko, żeby ten pomysł zaowocował powstaniem klubu. Chcemy, by młodzież była aktywna poprzez sport. Zamiast siedzieć przed komputerem, młodzi ludzie powinni spędzać czas na aktywności, która poprawiać będzie ich zdrowie i kondycję – stwierdził Dawid Korzeniewski.

Pasjonaci boksu liczą również na pomoc samorządu i ministerstwa sportu. W tym resorcie trwają prace nad przywróceniem odpowiedniej rangi boksowi olimpijskiemu. Stosowny projekt ma trafić pod obrady parlamentarzystów.

– Myślę, że początek przyszłego roku jest bardzo realny. Wszyscy jesteśmy pasjonatami tego sportu. Oczywiście uważamy, że będzie potrzebne wsparcie samorządu. Kiedy poinformowałem o tym pomyśle Andrzeja Gołotę, to długo się nie zastanawiał i przystał na propozycję objęcia tej inicjatywy patronatem – powiedział Grzegorz Szwoch, pełnomocnik A. Gołoty.

Opiekę nad krotoszyńską sekcją obejmie znany polski trener – Tomasz Dylak. Za sportową część projektu odpowiadać będzie z kolei Zbigniew Brodziak, od lat związany z krotoszyńskimi sportami walki.

A. Gołota nie krył zadowolenia z faktu, iż Krotoszyn chce wrócić na bokserską mapę Polski. Oczywiście nie mogło zabraknąć rozdawania autografów i wspólnych zdjęć. Dla naszej redakcji bokser podpisał kilka koszulek, które przekażemy na aukcje charytatywne.

A. Gołota uważany jest za niekoronowanego mistrza wagi ciężkiej w boksie zawodowym. Przez wiele lat jego walki wywoływały wiele emocji na całym świecie, jak choćby te z Riddickiem Bowe’em czy Michaelem Grantem, które przeszły do historii polskiego boksu. Kontrowersyjne werdykty sędziów w pojedynkach z udziałem Polaka przyniosły mu rozgłos na całym świecie. W 2014 roku A. Gołota stoczył ostatnią walkę.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI