Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Barycz ograła kolejnego trzecioligowca

2024-04-24
  1. Strona Główna
  2. /
  3. SPORT MILICZ
  4. /
  5. Barycz ograła kolejnego trzecioligowca
Barycz ograła kolejnego trzecioligowca
Dobry Dietetyk

Zdobycie pucharu strefy wrocławskiej uprawniło Barycz Sułów do dalszej walki o prym na Dolnym Śląsku. 23 kwietnia nasza drużyna podejmowała w półfinale okręgowego pucharu ekipę Górnika Polkowice, który na co dzień występuje w III lidze. Dzięki hat trickowi Pawła Wojciechowskiego biało-pomarańczowi zwyciężyli 3:1.

Oba zespoły od początku wykazywały się sporą determinacją do wywalczenia awansu do finału, co sprawiło, że spotkanie toczyło się w szybkim tempie. W 9. minucie groźny strzał po stronie miejscowych oddał Grzegorz Kotowicz, ale futbolówka trafiła w poprzeczkę. Barycz przejęła inicjatywę i wydawało się, że zaraz uda jej się otworzyć wynik, ale to goście, po skutecznym kontrataku, zdobyli pierwszego gola w meczu. W 16. minucie do zagranej w uliczkę piłki, urywając się defensorom gospodarzy, dopadł Michał Litwa i w sytuacji sam na sam pokonał Dominika Budzyńskiego. Miejscowych zmotywowało to do jeszcze lepszej gry i częstszych zapędów ofensywnych.

Przyniosło to efekt pod koniec pierwszej połowy. W 39. minucie Piotr Grzelczak wrzucił futbolówkę z prawej strony do czekającego w polu karnym Pawła Wojciechowskiego, który poradził sobie z kryjącym go obrońcą gości, a następnie umieścił piłkę w siatce, doprowadzając do wyrównania. Dwie minuty później napastnik Baryczy miał już na koncie dublet w tym spotkaniu. W 45. minucie Mateusz Stempin zabrał się z piłką prawą stroną, a po zejściu do środka został nieprzepisowo powstrzymany tuż przed polem karnym. Futbolówka zagrana z rzutu wolnego trafiła w mur, a następnie opadała tuż przed bramkę. Zmierzający do niej G. Kotowicz został sfaulowany. Sędzia wskazał na wapno. Szansę z jedenastu metrów wykorzystał P. Wojciechowski, zaliczając hat tricka.

W drugiej części spotkania próby po obu stronach nie przyniosły zmiany rezultatu. Barycz utrzymała dwubramkową przewagę i, ogrywając trzecioligowca, zameldowała się w finale okręgowego pucharu. Tam zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Bielawianki Bielawa z Karkonoszami Jelenia Góra. Podopieczni Tomasza Horwata w ostatnim czasie są w naprawdę dobrej formie. Barycz Sułów ogrywa nie tylko oponentów na szczeblu IV ligi, ale również umiejscowionych ligę wyżej rywali w zmaganiach pucharowych.

Z tak dobrą grą biało-pomarańczowych awans do wyższej klasy rozgrywkowej wydaje się bardzo możliwy już od przyszłego sezonu. – Do tego dążymy i w przyszłości chcielibyśmy się tam znaleźć. Cieszy mnie, że na tle takich przeciwników jak Górnik Polkowice czy wcześniej Śląsk II Wrocław potrafimy pokazać dobrą piłkę. Dążymy do tego, żeby tam się znaleźć. Życie pokaże, kiedy to nastąpi. Fajnie, aby stało się to w miarę szybko – skomentował w wywiadzie dla Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej trener T. Horwat. – Zobaczymy, czy w następnym sezonie spotkamy się w III lidze. My patrzymy tylko na siebie, ale skoro Barycz eliminowała dwie drużyny trzecioligowe, to znaczy, że jakiś poziom reprezentuje – stwierdził Enkeleid Dobi, szkoleniowiec Górnika Polkowice.

(MS)

FOT. (DL)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK