Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Awans trzech naszych drużyn

2020-08-13
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Awans trzech naszych drużyn
Awans trzech naszych drużyn
Kwiaciarnia Złocień

Za nami druga runda rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski. Do kolejnej fazy awansowały Biały Orzeł Koźmin Wlkp., CKS Zduny i Sulimirczyk Sulmierzyce. Najokazalej wypadli koźminianie, którzy rozgromili LZC Cielcza 13:1.

 

Orły od początku spotkania zdominowały boiskowe wydarzenia, w efekcie czego pod bramką rywali co chwila coś się działo. W pierwszej połowie koźminianie pięć razy trafiali do siatki po składnych akcjach i dokładnych prostopadłych podaniach.

Po przerwie trener gospodarzy wprowadzał nowych zawodników na murawę i przewaga koźminian stawała się jeszcze wyraźniejsza. W drugiej odsłonie strzelili kolejnych osiem (!) goli. Rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem z rzutu karnego, podyktowanym za zagranie piłki ręką przez Łukasza Konopkę.

Biały Orzeł wygrał więc 13:1, a do siatki LZS-u trafiali Marceli Skowroński (trzy razy), Mateusz Lis, Mateusz Pijanowski i Wojciech Kamiński (po dwa) oraz Oskar Maciejewski, Filip Oleśków, Szymon Hajdasz i Mirosław Kaźmierczak.

Zdunowski CKS zagrał na wyjeździe z Czarnymi Wierzbno, którzy w pierwszej rundzie wyeliminowali rezerwy Piasta Kobylin. Od pierwszego gwizdka sędziego widać było różnicę klas, jaka dzieli obie ekipy. Goście atakowali z rozmachem i już po 30 minutach prowadzili 2:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Mateusz Snela, który na raty wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Czarnych. Kilka minut później Bartosz Stachowiak podwyższył prowadzenie po precyzyjnym podaniu Huberta Brylewskiego. Tuz przed końcem pierwszej polowy jeden z nielicznych ataków gości zakończył się zdobyciem bramki kontaktowej. – 2:1 do przerwy to był najniższy wymiar kary. Po prostu szwankowała nasza skuteczność – stwierdził Adam Kuciński, napastnik drużyny ze Zdun.

Po zmianie stron piłkarze CKS-u wyczekiwali na błąd przeciwników i nastawili się na szybkie kontry. Gospodarze natomiast dążyli do wyrównania, ale brakowało im jakości czysto piłkarskiej. Dopiero w samej końcówce zdunowianie przypieczętowali zwycięstwo, strzelając trzeciego gola. W środku boiska piłkę wyłuskał A. Kuciński, po czym w pełnym biegu podał do Geralda Czubaka, a ten uruchomił operującego na prawym skrzydle Radosława Kołodzieja, który nie dał szans golkiperowi Czarnych, ustalając rezultat meczu. Warto dodać, iż kontuzji nabawił się Karol Swora. – Z niecierpliwością czekamy na wynik rezonansu magnetycznego. Trzymamy kciuki, by był pomyślny dla Karola. Ale raczej nieprędko wróci do gry, a to wielka strata dla CKS-u – powiedział A. Kuciński.

Do kolejnej rundy awansował także Sulimirczyk Sulmierzyce, który na swoim terenie pokonał 3:1 Ogniwo Łąkociny 3:1.

(LENA / PIK)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
WYGRAJ PLUSZAKA DLA DZIECIAKA
BGP 2023
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA