Za nami druga kolejka Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej. Na pierwszym miejscu utrzymuje się ekipa A Seree Tee, która pokonała zespół Luntrusów 12:5. Pewne zwycięstwa odniosły też Żubry i Ekipa z Sulmierzyc.

Druga seria spotkań rozpoczęła się od wysokiej wygranej Żubrów z Dream Teamem (16:5). Żubry od pierwszych minut meczu przejęły kontrolę na boisku i do przerwy prowadziły 11:2. Po zmianie stron zespół kontrolował sytuację i jeszcze powiększył przewagę. Pięć goli strzelił J. Kłobusek, a cztery razy do siatki trafił M. Kwieciński.

Swojego rywala rozgromiła także Ekipa z Sulmierzyc. Piłkarze Tornada nie mieli zbyt wielu argumentów i już do przerwy sulmierzyczanie prowadzili 7:0. Po zmianie stron Ekipa dołożyła jeszcze cztery trafienia, tracąc przy tym tylko jednego gola i zwyciężyła 11:1. Tak więc Tornado po dwóch kolejkach pozostaje nadal bez punktu.

Pro-Met Koźmin Wielkopolski pokonał Juniorów Astry 7:4. Przed tym spotkaniem nagrodę dla najlepszego zawodnika pierwszej kolejki odebrał bramkarz – N. Kozieł, który ponownie był mocnym punktem swojego zespołu, ale tym razem nie dał rady powstrzymać doświadczonych snajperów Pro-Metu. Warto odnotować dwa gole M. Kaźmierczaka oraz trafienie koźmińskiego bramkarza, P. Szulca, który ręką posłał futbolówkę do siatki rywali.

A Seree Tee w pierwszej połowie toczyło zacięty bój z Luntrusami. Do przerwy mistrzowie prowadzili 5:4. Po zmianie stron AST podkręciło tempo i ostatecznie wygrało aż 12:5. Po trzy bramki zdobyli M. Marciniak i D. Olejnik.

W pojedynku z LZS-em Kobierno-Tomnice drużyna Igloo prowadziła już 2:0. Ale potem było już tylko gorzej i LZS wygrał 11:5. Sześć razy na listę strzelców wpisał się K. Krystek.

Głównie dzięki świetnej postawie bramkarza MTV Rozdrażew pokonało 3:1 Octagon. Golkiper był jednym z najlepszych aktorów tego spotkania.

(GRZELO)

FOT. Grzegorz Nowak