Ambitne Orły
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Ambitne Orły
Po awansie do V ligi drużyna z Koźmina Wlkp. chciała jak najlepiej rozpocząć nowy sezon. Na inaugurację Biały Orzeł zmierzył się u siebie z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. Goście prowadzili już 2:0, ale ambitni koźminianie doprowadzili do remisu i niewiele zabrakło, aby zdobyli komplet punktów.
Koźminianie byli bardzo zmotywowani. Wiedzieli, że własny obiekt stanowi spory atut. Dlatego robili wszystko, żeby na inaugurację sezonu zgarnąć trzy punkty.
Początek meczu niestety był bardzo niemrawy w ich wykonaniu. Z kolei rywale ostro wzięli się do pracy i w 4. minucie Mikołaj Marciniak skarcił gospodarzy po ich błędzie. Ten sam gracz w 41. minucie podwyższył na 2:0.
Ale jeszcze przed przerwą miejscowi zdobyli kontaktową bramkę. Oskar Maciejewski znakomicie uderzył z rzutu wolnego i – mówiąc po piłkarsku – ściągnął pajęczynę.
Na drugą połowę koźminianie wyszli z większym animuszem i odważniej zaatakowali, co przyniosło efekt w 59. minucie, kiedy to sędzia podyktował dla nich jedenastkę. Rzut karny wykorzystał Krzysztof Czabański, doprowadzając do wyrównania.
W końcówce spotkania obie drużyny próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale zabrakło skutecznej finalizacji akcji. Rezultat zatem już się nie zmienił i mecz zakończył się sprawiedliwym – jak się wydaje – remisem.
(MS)
BIAŁY ORZEŁ KOŹMIN WLKP. – OSTROVIA 1909 OSTRÓW WLKP. 2:2 (1:2)
0:1 – Mikołaj Marciniak (4)
0:2 – Mikołaj Marciniak (41)
1:2 – Oskar Maciejewski (45′ wolny)
2:2 – Krzysztof Czabański (59′ karny)
BIAŁY ORZEŁ: Wronecki – Roszczak, Konopka, Oleśków (46′ Skowroński), Hajdasz (46′ Ratyński), Kamiński (63′ Konieczny), Maciejewski, Pacholski (88′ Rój), Janowski, Borowczyk, Czabański
Comments are closed