Alicja trzecią juniorką w Europie!
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Alicja trzecią juniorką w...
Mieszkająca w Borzęcicach (gmina Koźmin Wlkp.) Alicja Kowańdy zdobyła brązowy medal w hiszpańskiej Marina d’Or, gdzie odbywały się Mistrzostwa Europy Juniorów w Taekwondo Olimpijskim. To życiowy sukces reprezentantki MUKS Białe Tygrysy Jarocin, a w 13-letniej historii klubu czwarty krążek na imprezach rangi mistrzostw Europy.
W mistrzostwach wystartowało 551 zawodniczek i zawodników, w tym dziesięcioosobowa reprezentacja Polski. Alicja Kowańdy prawo startu w tej imprezie zapewniła sobie dzięki zajęciu szóstego miejsca w rankingu Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego bez podziału na kategorie wagowe, zdobywając w roku 2019 bardzo wysoko punktowane dwa medale na turniejach rangi Pucharu Świata. Mieszkanka Borzęcic w Hiszpanii walczyła w kategorii do 63 kg, jednej z najliczniej obsadzonych – rywalizowało w niej aż 28 zawodniczek.
Alicja rozpoczęła od zwycięstwa 17:14 nad Liną Wensmo ze Szwecji, tegoroczną brązową medalistką Pucharu Świata w Belgii. W drugiej rundzie reprezentantka Białych Tygrysów pokonała 12:7 Indirę Fischer z Włoch. W pojedynku decydującym o wejściu do strefy medalowej rywalką Polki była utytułowana Dimitra Sotiria Bitsikokou z Grecji. Alicja nie przestraszyła się swojej przeciwniczki i od początku dominowała, by ostatecznie zwyciężyć 7:1, zapewniając sobie co najmniej brązowy medal.
Więcej przedstawicielce jarocińskiego klubu nie udało się osiągnąć, gdyż w półfinale musiała uznać wyższość Poliny Arzhevitinej z Rosji, która jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie w tej kategorii wagowej. Tak więc Alicja stanęła na trzecim stopniu podium mistrzostw Europy, co jest jej życiowym sukcesem.
Reprezentacja Polski w Hiszpanii zdobyła jeszcze jeden brązowy medal, który wywalczyła Weronika Przybysz z klubu Hwarang Września.
– Nadal jestem w ogromnym szoku, bo biorąc pod uwagę listę startową, marzyłam o zajęciu przez moją podopieczną miejsc 5-8 – przyznaje Józefina Nowaczyk-Wróbel, trenerka MUKS Białe Tygrysy Jarocin. – Wiedziałam, że Alicja pod względem sportowym jest bardzo dobrze przygotowana do tej imprezy, ale chyba ważniejsza tym razem okazała się „chłodna głowa” i odporność psychiczna. W dwóch pierwszych dniach imprezy reprezentanci Polski nie wywalczyli żadnych medali i wiadomo było, że trzeci dzień jest ostatnim, w którym można było cokolwiek jeszcze ugrać. Alicja, podobnie jak jej koleżanka – Weronika, zupełnie odcięły się od tej wytworzonej presji i krok po kroku dążyły do celu, jakim było wskoczenie na podium mistrzostw Europy. W drodze po brąz Alicja pokonała trzy niezwykle utytułowane rywalki, przez co trzeba jeszcze bardziej docenić to, czego dokonała. Jest to jej życiowy sukces i piękne ukoronowanie startów w kategorii juniorek, ale praktycznie cały rok należy uznać za wręcz doskonały. Moja podopieczna wywalczyła bowiem dwa medale na zawodach Pucharu Świata, nie schodziła z podium na turniejach Pucharu Polski i mimo choroby została srebrną medalistką mistrzostw Polski. Ponadto wygrała jedną walkę na Pucharze Świata w kategorii seniorskiej, dzięki czemu zaistniała już w rankingu Światowej Federacji Taekwondo. Ten sukces otwiera przed Alicją również wiele nowych możliwości, co jest szczególnie ważne w momencie, w jakim obecnie się znajduje. Kończy bowiem starty w juniorkach, rozpoczynając karierę seniorską i tylko od niej samej będzie zależeć, gdzie zajdzie w ciągu najbliższych lat. To jest również mój osobisty sukces, gdyż oprócz typowej pracy w sali udało mi się Alicję przekonać, w trudnym dla niej momencie, żeby nadal uprawiała taekwondo. A niestety znalazły się osoby, które namawiały ją do rezygnacji z treningów. Zupełnie niedawno musiałam ją niemal „zmusić” do wyjazdu na zgrupowania kadry narodowej, ponieważ twierdziła, że na mistrzostwach Europy i tak niczego nie wywalczy. Dla klubu takiego jak nasz, czyli o mniejszych możliwościach w porównaniu do ekip z Warszawy, Poznania czy Olsztyna, to również wielki sukces. To nasz czwarty medal imprezy rangi mistrzostw Europy – podsumowuje trenerka Białych Tygrysów.
OPRAC. (ANKA)
Comments are closed