A co by było, gdyby pojechał…?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- A co by było,...
58-letni kierowca autobusu, który miał wyjechać na wycieczkę z dziećmi z Kobylina, był nietrzeźwy. Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania pojazdami, a za popełniony czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
W piękny czerwcowy poranek dzieci z Zespołu Szkoła Podstawowa i Przedszkole w Kobylinie były gotowe do wyjazdu na wycieczkę do Wrocławia. Kilka dni wcześniej umówiona została policyjna kontrola autokaru przed podróżą.
6 czerwca o godz. 6.50 policjanci udali się do szkoły na kontrolę autobusu marki Renault, który miał być sprawdzony przed wyjazdem na wycieczkę do Wrocławia. Skontrolowano także stan trzeźwości kierującego. W trakcie badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu alkomat wskazał wynik pozytywny. W związku z tym na miejsce przyjechali również policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego. W dokładnym sprawdzeniu trzeźwości uzyskano kolejno wyniki 0,29 i 0,27 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokurator wydał również polecenie pobrania krwi do badań.
58-letniemu mieszkańcowi powiatu krotoszyńskiego funkcjonariusze zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz odpowie przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Na miejsce przyjechał inny kierowca – trzeźwy, z którym dzieci mogły bezpiecznie dojechać do celu.
(NOVUS)
FOT. KPP Krotoszyn
Comments are closed