Podczas niedawnej sesji Rady Powiatu Krotoszyńskiego radni zajęli się skargą i wnioskiem, które zostały złożone przez Międzyosiedlowy Zespół Interwencyjny.

W styczniu do przewodniczącego Rady Powiatu Krotoszyńskiego wpłynęła skarga na działalność starosty wraz z wnioskiem o wystąpienie przez starostę do Urzędu Regulacji Energetyki o natychmiastowe, tymczasowe wstrzymanie działalności krotoszyńskiej stacji paliw. Skargę złożył Międzyosiedlowy Zespół Interwencyjny, reprezentujący mieszkańców osiedli nr 1, 3 i 5 w Krotoszynie.

W pierwszej kolejności rada zajęła się uchwałą w sprawie podtrzymania stanowiska wyrażonego w uchwale z grudnia 2020 roku w sprawie skargi na działalność starosty krotoszyńskiego w zakresie funkcjonujących inwestycji w rejonie ulic Konstytucji 3 Maja, Masłowskiego, Fabrycznej i Benickiej w Krotoszynie.

– Stawiane wobec starosty zarzuty były przedmiotem rozpoznania na poprzednich posiedzeniach. Wnoszący skargę również podkreślają, że ponawiają skargę. Komisja stwierdza, że zarzuty i argumenty podniesione w skardze są tożsame i stanowią kontynuację skargi z dnia 20 października 2020 roku. Skarga została uznana za bezzasadną – czytamy w ustaleniach Komisji skarg, wniosków i petycji Rady Powiatu Krotoszyńskiego. – Zauważyć należy, że na wcześniejszych posiedzeniach komisji w sposób kompleksowy zajmowano się wszystkimi zagadnieniami związanymi z funkcjonowaniem m.in. poruszanej w piśmie Skarżących stacji paliw. Kwestie procedury inwestycyjnej czy przebieg postępowania administracyjnego w sprawie budowy stacji paliw podejmowane były przez komisję przy udziale pracowników Starostwa Powiatowego w Krotoszynie, ale i nie tylko, ponieważ na zaproszenie komisji odpowiedzi na szereg pytań udzielił też Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Krotoszynie. Ponadto zwrócono uwagę, iż w kwestiach nieleżących w kompetencji starosty toczą się odrębne postępowania przed innymi organami, których to już rzeczą jest kontrola spraw będących w ich zakresie działania. Powyższe umożliwiło poczynienie ustaleń i przyjęcie ostatecznego stanowiska. Skarżący również nie wskazali nowych okoliczności, a jedynie ponowili zarzuty postawione w poprzednich skargach – ustaliła komisja i – powołując się na przepisy – postanowiła podtrzymać stanowisko wyrażone w uchwale z grudnia 2020 roku.

Do sprawy odniósł się radny Marian Włosik. – Tym tematem zajmujemy się, a przynajmniej ja – od 2019 roku. Wielokrotnie skarga była odrzucana. Chcę powiedzieć, dlaczego będę dziś inaczej głosował. Wnioskowałem o to, aby komisja powołała niezależnych prawników do zbadania tej sprawy. Po odrzuceniu mojego wniosku przez komisję zaintrygowała mnie kwestia projektu zamiennego, którego według pism, które otrzymałem od MZI, nie ma. Chciałem, żeby prawnicy wyjaśnili mi tę kwestię. Stacja pierwotnie miała być czynna tylko od rana do wieczora, a pracuje całodobowo. Pozwolę sobie więc stanąć za mieszkańcami i będę optował za tym, że skarga jest jednak zasadna – argumentował radny Włosik.

Do jego słów odniósł się Zbigniew Brodziak, przewodniczący Komisji skarg, wniosków i petycji. – Po pierwsze – nie można zatrudnić prawnika z zewnątrz, nie byłby on niezależny, bo musiałby go zatrudnić starosta. Współpracuję z prawnikami ze starostwa i mam do nich pełne zaufanie. Nie ma takiej możliwości. Jeśli pan radny chce, to może sobie nająć prawnika, wtedy zbiją się dwie opinie, a radny zapłaci za niego. Przedsiębiorca ma prawo się bronić. Myślę, że ta sprawa rozwiąże się dopiero w sądzie. Projekt zamienny nie dotyczył tego, co mówi radny, tylko wiaty i to również było wyjaśniane. Może jest to jeszcze raz podkreślane pod publikę – stwierdził Z. Brodziak.

M. Włosik wyjaśnił, iż niezależnie od tego, czego dotyczył projekt zamienny, złożony przez niego wniosek o wgląd do dokumentu został odrzucony. Z kolei Grzegorz Król dodał, iż radni powinni zająć się zasadnością – lub bezzasadnością – skargi, a w jego ocenie mieszkańcy mają rację. Z kolei wicestarosta i przewodniczący komisji oświadczyli, że skarga dotyczy działalności starosty, a nie instytucji, które powinny zajmować się tą sprawą.

Radni przyjęli uchwałę 13 głosami. Przeciwko byli M. Włosik i G. Król, a od głosu wtrzymali się Jarosław Kubiak, Andrzej Skrzypczak i Jacek Zawodny.

Następnie rozpatrzono uchwałę w sprawie uznania Rady Powiatu Krotoszyńskiego za organ niewłaściwy do załatwienia wniosku o wystąpienie przez starostę do Urzędu Regulacji Energetyki o wstrzymanie działalności stacji paliw w Krotoszynie. – W zakresie, w jakim pismo dotyczy wniosku do Starosty Krotoszyńskiego o podjęcie stosownych działań, Komisja skarg, wniosków i petycji, uznając, iż przedmiotowe pismo w tej części nie zawiera znamion skargi oraz z uwagi na fakt, iż Wnioskodawcy oczekują od właściwego organu pewnych działań, proponuje przekazanie tegoż wniosku do Starosty Krotoszyńskiego celem rozpatrzenia według właścicieli oraz upoważnienie Przewodniczącego Rady Powiatu Krotoszyńskiego do zawiadomienia wnioskodawców o tym fakcie – czytamy w ustaleniach komisji. Radni tę uchwałę przyjęli jednogłośnie.

(LENA)

FOT. Archiwum