Sobota była kolejnym dniem zmagań ze skutkami silnego wiatru. Strażacy w naszym powiecie znów mieli mnóstwo pracy.

– Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych i dużej ilości zgłoszeń alarmowych każdy mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego otrzymał pomoc adekwatną do sytuacji. Choć w wielu przypadkach ucierpiało mienie, cieszy fakt, że po raz kolejny nikt nie odniósł żadnych obrażeń – poinformował zespół prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

W sobotę strażacy interweniowali aż 31 razy. Pierwsze zgłoszenie związane ze skutkami silnych wiatrów odnotowano już o godzinie 03.39. Aż 26 interwencji polegało na usuwaniu wiatrołomów, z czego w dziesięciu przypadkach drzewa stanowiły zagrożenie dla budynków bądź infrastruktury przesyłowej. Trzy akcje polegały na zabezpieczeniu uszkodzonych powierzchni dachowych na budynkach mieszkalnych bądź innych obiektach budowlanych. Ponadto raz konieczne było zabezpieczenie zerwanego baneru reklamowego, w jednym przypadku chodziło o rozpoznanie zagrożenia na jednej z posesji.

Najwięcej, bo aż 15 razy, strażacy interweniowali w gminie Kobylin. W gminie Krotoszyn odnotowano 13 zdarzeń, w gminie Koźmin Wlkp. miały miejsce dwie interwencje, a w gminie Rozdrażew – jedna. W sobotnie działania, związane z usuwaniem skutków porywistych wiatrów, zaangażowano 221 ratowników i 40 pojazdów ratowniczych.

(ANKA)

FOT. Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej z terenu powiatu krotoszyńskiego