Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Burmistrz krytykuje Lex Czarnek

2022-02-11
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności Milicz
  4. /
  5. Burmistrz krytykuje Lex Czarnek
Burmistrz krytykuje Lex Czarnek
KLIBER FINANSE

W posiedzeniu senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej uczestniczył burmistrz Milicza. Jako przedstawiciel samorządów bardzo krytycznie ocenił nowelizację projektu ustawy o prawie oświatowym, nazywaną potocznie Lex Czarnek.

 

Wśród samorządowców największe kontrowersje wzbudzają zapisy zwiększające rolę kuratorów i ich nadzór nad polskimi szkołami. Istnieją obawy, że dyrektorzy, uczniowie i rodzice dzieci będą mieli mniejszy wpływ na szkołę. Szefowie placówek oświatowych nie będą mogli sami decydować o pewnych kwestiach, które do tej pory mogli rozstrzygać bez ingerencji rządu.

Zmiany dotyczą m.in. zajęć dodatkowych, organizowanych w szkołach dla dzieci. Kurator będzie mógł ingerować w to, które zajęcia się pojawią i jakie tematy będą na nich poruszane. Jeśli dyrekcja szkoły nie dostosuje się do wytycznych, może zostać wezwana do wyjaśnień i możliwe będzie usunięcie jej ze stanowiska.

– Chciałbym przemówić w tej szacownej izbie też jako nauczyciel, który 35 lat temu wchodził do szkoły PRL-owskiej i rok później włączył się w organizację nielegalnej Solidarności oświatowej – mówił w senacie Piotr Lech, burmistrz Milicza. – W tej grupie chcieliśmy budować podstawę nowej polskiej szkoły. Miała być włączająca, otwarta, nowoczesna i wolna od ideologii. Dwoma symbolami ideologii byli z jednej strony zarządzający, a z drugiej partie polityczne, działające na terenie szkoły. Tamta Solidarność podjęła uchwałę o wyprowadzeniu partii z placówek oświatowych, a w drugiej części zmianę sposobu zarządzania. Miał być inny tryb wyboru dyrektora i kuratora, którzy byli z nominacji partyjnej. Ta młoda elita Solidarności stworzyła podstawy do obecnego prawa oświatowego. Proponowane zmiany są dokładnym zaprzeczeniem ideałów Solidarności. Wraca partyjny nominat. Zmienia się system nadzoru pedagogicznego z łagodnego na nadzór prokuratorski. To nie jest gra słów. Z zapisów ustawy jasno wynika, że kurator dostanie uprawnienia prokuratorskie. Dla mnie jest to kierunek wschodni, czyli powrót do PRL-u. W uzasadnieniu ustawy jest mowa o dawaniu kompetencji rodzicom, a jest dokładnie na odwrót. Cała semantyka staje na głowie, niektórzy pamiętają to z czasów PRL-u. Powrócono już do systemu kształcenia sowieckiego, ponieważ system ośmioklasowy wprowadzono w 1948 r. Polskiej szkoły nie da się złamać, została upokorzona, ale nie stłamszona. Wytrzymała w PRL-u, to i teraz jej się uda – stwierdził włodarz Milicza.

W rozmowie z nami burmistrz zakomunikował, że posiedzenie senackiej komisji było pierwszą debatą przeprowadzoną w normalnych warunkach, albowiem mogli się wypowiedzieć samorządowcy, dyrektorzy i nauczyciele. Jak wskazał, propozycje ministra edukacji zostały prawie jednogłośnie skrytykowane, a konstytucjonaliści wykazali, że są sprzeczne z ustawą zasadniczą. – Negatywna opinia senatu spowoduje, że nowelizacja będzie ponownie procedowana przez sejm. Zobaczymy, czy posłowie przesądzą o powrocie do PRL-u, czy sprzeciwią się szkodliwym zmianom – spuentował P. Lech. Jak się okazało 9 lutego, sejm odrzucił stanowisko senatu, w związku z czym nowelizacja prawa oświatowego trafiła na biurko prezydenta.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

FOT. Senat RP

Comments are closed

YouTube

Archiwum
WYGRAJ PLUSZAKA DLA DZIECIAKA
BGP 2023
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła