Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Strażacy mieli mnóstwo pracy

2022-02-01
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Na sygnale
  6. /
  7. Strażacy mieli mnóstwo pracy
Strażacy mieli mnóstwo pracy
CENTRUM POGRZEBOWE

Silna wichura nie ominęła także naszego powiatu. Strażacy mieli sporo interwencji z powodu powalonych drzew, zerwanych linii energetycznych czy uszkodzonych dachów. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

 

30 stycznia rano jeden zastęp z PSP i dwa z OSP wysłano do miejscowości Bartniki (gmina Milicz), gdzie wiatr uszkodził szczyt budynku gospodarczego. Teren został zabezpieczony i przy pomocy plandeki przykryto siano znajdujące się w obiekcie. Po godzinie 11.00 na ul. Sanatoryjnej w Krośnicach doszło do oderwania stalowych segmentów kominowych. Strażacy przy użyciu linki ratowniczej opuścili je z komina na grunt, by nie stwarzały zagrożenia.

Przed godziną 12.00 w Gądkowicach (gmina Milicz) uszkodzona została ściana szczytowa budynku. Działania strażaków ze względu na silny wiatr ograniczyły się do zabezpieczenia i otaśmowania obiektu. Nieco później w miejscowości Grzebielin (gmina Cieszków) wiatr zerwał część blaszanego dachu o powierzchni ok. 5 m2. Ratownicy zabezpieczyli taśmami to miejsce.

Po godzinie 18.00 w Piotrkosicach (gmina Milicz) doszło do zerwania linii energetycznej. Strażacy zamknęli drogę, zabezpieczyli miejsce i wykonali pomiary detektorem napięcia do czasu przybycia pogotowia energetycznego.

– Strażacy z PSP i OSP w dniach 28-30 stycznia wyjeżdżali również 40 razy do powalonych drzew i konarów, które blokowały przejazd na drogach publicznych – poinformował st. kpt. mgr inż. Dominik Kucharski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Miliczu.

(FENIX)

FOT. OSP Wierzchowice / OSP Cieszków

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK