Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Wyższe diety i wynagrodzenie burmistrza

2021-11-30
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Samorząd
  6. /
  7. Wyższe diety i wynagrodzenie...
Wyższe diety i wynagrodzenie burmistrza
PANCOM

Rada Miejska w Miliczu przyjęła dwie uchwały – podnoszące uposażenie radnych i wynagrodzenie burmistrza. Nie brakowało dyskusji i głosów przeciwnych.

 

Wprowadzone niedawno nowelizacje podnoszą górne i dolne limity wynagrodzeń pracowników samorządowych, zatrudnianych na podstawie wyboru. Obie uchwały były wcześniej omawiane na Komisji budżetowo-gospodarczej. Część radnych zwróciła uwagę na fakt, że informacje na temat zaproponowanych projektów uzyskali dopiero w dniu posiedzenia.

Wojciech Wencek podkreślił, że nie jest to łatwy temat, ale nie należy popadać w skrajny populizm. – Chciałbym przypomnieć, że jakiś czas temu za sprawą jednego człowieka obniżono wynagrodzenia wszystkim parlamentarzystom, członkom rządu, burmistrzom, wójtom itd. Minęły trzy lata i jest okazja do regulacji wynagrodzeń. Przegłosowano to w ciągu kilku dni. Myślę, że od sześciu lat obowiązuje taka zasada – „kombinują, ale przynajmniej się dzielą”. I to jest sedno sprawy. My jesteśmy nie tyle ofiarami, co obiektami dzielenia się. Spotkało to wszystkich samorządowców, lecz zaczęło się od góry i należy o tym pamiętać – oświadczył radny.

W dalszej części wystąpienia wskazał, że na działalność samorządów składa się wiele czynników. Podsumował też ostatnie lata gminy Milicz pod względem wskaźników rozwojowych i powiększania zasobów własnych. – Chciałbym podsumować pewne liczby w okresie, w którym pan Piotr Lech jest burmistrzem. Różnica dochodów pomiędzy 2015 a 2020 rokiem to 42 mln zł. Jeśli chodzi o dochody bieżące, jest to 32 mln zł. Dochody majątkowe w całym okresie to 66 mln zł. Na koniec tego roku gmina pozyska prawie 45 mln zł z samych funduszy unijnych i 15 mln z funduszy celowych. Można to sobie policzyć i podsumować – wyliczał W. Wencek.

Alicja Szatkowska złożyła propozycję, aby zmniejszyć zakres podwyżki przewidzianej w projekcie uchwały dotyczącej diet radnych. – W uchwale zaproponowanej przez pana burmistrza koszt dodatkowy z tytułu diet ma wynieść 162 tys. zł. W naszej propozycji mamy 134 tys. zł. To jest także podwyżka, ale chcemy o połowę mniej. W kwestii tego, co powiedział Wojciech Wencek, to nie efekt pracy burmistrza, a wysiłki jego pracowników spowodowały wpływy do budżetu. My, jako radni, również mamy niewielki wkład. Działamy troszeczkę jak semafory. Coraz trudniej się żyje i nie mamy aż tak dużych zasług. Ciągle pracujemy online. 30 lat prowadzę stowarzyszenie i nie biorę ani złotówki. Jako radna nie przychodziłam tutaj ze względu na diety. Podwyżka tak, ale nie o 50 procent – zakomunikowała radna.

Przewodnicząca komisji oświadczyła, że każdy z radnych wie, jakie ma obowiązki, ile robi dla mieszkańców i jaki ma wpływ na rozwój gminy. – Zwracam się również do różnych krzykaczy internetowych. Zróbcie coś najpierw dla lokalnej społeczności, stańcie do wyborów i je wygrajcie – zaapelowała Halina Smolińska.

Propozycja radnej Szatkowskiej nie spotkała się z aprobatą większości. 9 radnych było przeciw, tylko 3 na tak, a jeden się wstrzymał od głosu. W takim samym stosunku przyjęto proponowany projekt podwyżek diet.

Gdy przyszło do omawiania uchwały w sprawie wynagrodzenia burmistrza, przewodnicząca komisji wyjaśniła, że jest to również odgórnie narzucona decyzja. – Ustalono minimalne i maksymalne widełki. To wynagrodzenie jest należne burmistrzowi z wyrównaniem od 1 sierpnia. Najniższe wynagrodzenie, jakie może otrzymać, to ponad 16 tys. zł, a maksymalne 20 tys. Burmistrz Lech ma ogromne zasługi dla naszej gminy. To człowiek, który dla sprawy może wiele poświęcić. Nikt nie powie, że nie zmienił oblicza naszego miasta. Udziela się w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, godnie reprezentuje gminę. Z zapyziałego miasta zrobił miejsce, którym można się szczycić – rzekła H. Smolińska.

W trakcie sesji radny Andrzej Nestoruk ponowił wniosek A. Szatkowskiej. – Zgodnie z przepisami, możemy podwyższyć diety o 60 procent. My proponujemy o połowę mniej. To w zupełności wystarczy. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to duże obciążenie dla gminy. Zawsze jednak stoję na stanowisku, że każda złotówka jest ważna – zaznaczył. Propozycja ponownie została odrzucona większością głosów. Ostatecznie pierwotny projekt podwyżek diet został zaakceptowany 12 głosami na tak, przy ośmiu przeciwnych.

Uchwalono więc następujące stawki diet – przewodniczący rady – 3019,65, wiceprzewodniczący – 2174,15, przewodniczący komisji – 2053,36, członek dwóch komisji – 1841,99, członek jednej komisji – 1419,24.

W kwestii wynagrodzenia burmistrza radni opozycyjni także złożyli swoje poprawki, proponując minimalną podwyżkę. – Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na marnotrawienie finansów publicznych. Nie można mówić, że działania burmistrza są w stu procentach nienaganne. Mamy wiele zastrzeżeń i nie możemy firmować maksymalnej podwyżki. Oceniamy burmistrza na tym poziomie, jaki proponujemy. Jeżeli zacznie współpracować ze wszystkimi radnymi i uwzględniać nasze kwestie, to zawsze jest możliwość nagrodzenia go wyższą pensją – argumentował radny Nestoruk. Wniosek odrzucono, a proponowany pierwotnie projekt uchwały przegłosowano – 12 radnych było na tak, 7 było przeciwko, jeden wstrzymał się od głosu. Tym samym wynagrodzenie burmistrza ustalono na poziomie 18 044 zł.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK