W dniach 8-9 listopada grupa uczniów Zespołu Szkół im. Tadeusza Kościuszki w Miliczu przebywała na wycieczce w Warszawie i Łodzi. Atrakcji i pozytywnych wrażeń nie brakowało.

Pierwszego dnia młodzież zwiedziła stolicę Polski. W Muzeum Powstania Warszawskiego miliczanie zapoznali się z historią jego uczestników, walczących z przeważającymi siłami wojsk niemieckich. Następnie udali się do Pałacu Kultury i Nauki, gdzie z 30. piętra mogli podziwiać panoramę Warszawy. Kolejnym punktem było Muzeum Życia w PRL-u. Prezentowane tam wnętrza i przedmioty pokazywały, w jaki sposób polityka władzy ludowej wpływała na codzienne życie obywateli. Można tam zobaczyć m.in. słynnego małego fiata, adapter Bambino czy pralkę Frania. Dopełnieniem wizyty w muzeum był przejazd po Warszawie zabytkowymi nysami. Potem wycieczkowicze spacerowali ulicami miasta, by podziwiać Zamek Królewski, kolumnę Zygmunta, pomnika Małego Powstańca, Pałac Prezydencki, plac Piłsudskiego czy Grób Nieznanego Żołnierza. Pierwszy dzień wycieczki zakończył się wizytą w teatrze (Och Teatr) i obejrzeniem sztuki „Coś tu nie gra”.

Nazajutrz grupa z Milicza wyruszyła do Łodzi, gdzie w pierwszej kolejności poznała Centrum Nauki i Techniki EC1. Obiekt znajduje się na terenie historycznej Elektrowni Łódzkiej i zajmuje powierzchnię 18 tysięcy metrów kwadratowych. Młodzież miała okazję podziwiać kilkuczęściową ekspozycję z rozmaitych obszarów nauki. Wszystko przygotowano tak, by każdy z wizytujących, niezależnie od wieku i znajomości danego tematu, mógł jak najlepiej zrozumieć poszczególne zjawiska. Następnie uczniowie spacerowali po mieście z przewodnikiem.

– To miasto ciągle się rozwija. Zwiedziliśmy Księży Młyn – dzielnicę robotniczą dawnej Łodzi. Dziś jest to nazwa osiedla, ogromnej przędzalni i domów robotniczych. W niebanalnych przestrzeniach pofabrycznych organizowane są współcześnie ciekawe wydarzenia kulturalne. Spacerowaliśmy też najdłuższym deptakiem, który jest wizytówką miasta. Kamienice przy Piotrkowskiej aż uginają się od eklektycznych detali architektonicznych. Do filmowego dziedzictwa Łodzi należy natomiast Aleja Gwiazd, której nie dało się nie zauważyć. Odwiedziliśmy też muzeum Pałac Poznańskich, w którym na wystawach prezentowane są dzieje Łodzi przemysłowej, a szereg saloników zaaranżowano na ekspozycje poświęcone artystom związanym z tym miastem – Arturowi Rubinsteinowi, Julianowi Tuwimowi, Władysławowi Reymontowi czy Markowi Edelmanowi. Naszą wycieczkę zakończyliśmy w Manufakturze czyli dawnym kompleksie fabrycznym, zamienionym na centrum handlowe – relacjonują Alina Ikrzycka i Katarzyna Szyszka z ZSP w Miliczu.

OPRAC. (FENIX)

FOT. ZSP Milicz