8 listopada dwaj strażacy, w czasie wolnym od służby, udaremnili najprawdopodobniej próbę samobójczą kobiety z powiatu kępińskiego. Do zdarzenia doszło w okolicach Antonina.

Jednym ze strażaków był st. sekc. Bartosz Bladziak, funkcjonariusz Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie. Dwa dni po owym zdarzeniu spotkał się z nim komendant powiatowy bryg. Tomasz Polak, żeby pogratulować bohaterskiej postawy, a zarazem podziękować za godne reprezentowanie krotoszyńskiej komendy.

8 listopada dwójka strażaków – funkcjonariuszy KP PSP w Krotoszynie i w Pleszewie, a jednocześnie członków OSP Antonin – na terenie ośrodka wypoczynkowego w Antoninie dostrzegła znajdującą się na pomoście przy stawie kobietę, która – w ich ocenie – zachowywała się podejrzanie, w dodatku była bez butów i miała ściągniętą kurtkę. Zauważywszy dwóch mężczyzn, zaczęła jednak szybko się ubierać i udała się w kierunku plaży.

Po kilku minutach obserwacji strażacy zauważyli, że kobieta wraca w poprzednie miejsce. Tam ponownie zdjęła część rzeczy i schylała się ku wodzie. W związku z tym mężczyźni natychmiast podbiegli i zapytali kobietę, czy potrzebuje pomocy. Jeden z nich rozmową odwracał jej uwagę, a drugi skontaktował się z operatorem numeru alarmowego 112, który przekazał zgłoszenie do policji w Ostrowie Wlkp. Na miejsce wysłano trzy radiowozy, a w tym czasie dwójka strażaków zaprowadziła kobietę do jej samochodu, który stał na pobliskim parkingu. Jej pojazd był pootwierany, a wewnątrz znajdowały się klucze, dokumenty i telefon komórkowy.

– Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kobiety poszukuje jej mąż z terenu powiatu kępińskiego. Śmiało więc można powiedzieć, że dwóch ratowników znalazło się we właściwym miejscu i czasie, dzięki czemu prawdopodobnie udaremnili próbę samobójczą. Okazało się także, iż kobieta nie potrafi pływać i leczy się psychiatryczne. W tamtych chwilach nie była świadoma, co się dzieje – informuje st. kpt. Tomasz Patryas z KP PSP w Krotoszynie.

OPRAC. (ANKA)

FOT. KP PSP Krotoszyn