Kobyliński Piast nie zwalnia tempa. Po zwycięstwach 7:4 nad Astrą Krotoszyn i 6:1 nad Stalą Pleszew nasz zespół tym razem udzielił surowej lekcji futbolu Ravii Rawicz na jej terenie. Kobylinianie znów wygrali 6:1, pokazując, że są w znakomitej formie.

Podopieczni Krzysztofa Matuszaka od pierwszego gwizdka mocno zaatakowali miejscowych. Już w 3. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Szymona Wośka z bocznej strefy boiska celny strzał z kilkunastu metrów oddał Miłosz Kowalski. 20 minut później składną akcję całego zespołu sfinalizował Jakub Smektała. Kobylinianie poszli za ciosem i niedługo potem było 3:0 po strzale głową Mateusza Olikiewicza, który wykorzystał precyzyjne dogranie od Jacka Pacyńskiego.

Przed przerwą goście jeszcze dwa razy znajdowali drogę do bramki Ravii. Najpierw po dwójkowej akcji J. Pacyńskiego i J. Smektały ten drugi znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i nie zmarnował okazji. Potem J. Smektała zagrał piłkę z rzutu rożnego, a Sz. Wosiek strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Po zmianie stron rawiczanie odpowiedzieli honorowym trafieniem. W 55. minucie składna akcja gospodarzy zakończyła się płaskim uderzeniem Bartłomieja Głowacza. Na więcej miejscowych już stać nie było. Z kolei Piast w końcówce spotkania przypieczętował efektowne zwycięstwo golem J. Pacyńskiego, który znalazł się w dogodnej sytuacji po indywidualnej szarży Macieja Wachowiaka.

(LENA)

RAVIA RAWICZ – PIAST KOBYLIN 1:6 (0:5)

0:1 – Miłosz Kowalski (3)

0:2 – Jakub Smektala (23)

0:3 – Mateusz Olikiewicz (27)

0:4 – Jakub Smektała (33)

0:5 – Szymon Wosiek (41)

1:5 – Bartłomiej Głowacz (55)

1:6 – Jacek Pacyński (83)

PIAST: Wojtkowiak – A. Kurzawa, Snela, Wosiek, Wachowiak, Matuszak (70′ Frąckowiak), M. Kurzawa, Kowalski (56′ Gałczyński), Smektała (87′ Jędrzejczak), Pacyński (88′ Lisiak), Olikiewicz (80′ Siepa)