W miniony weekend w milickim Ośrodku Kultury zorganizowano Dzień Seniora. Licznie przybyli mieszkańcy mieli okazję zadbać o swoje zdrowie, a ponadto wysłuchać polskich przebojów z ubiegłego wieku.

W ramach Białej Soboty Milickie Centrum Medyczne oraz Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Miliczu zorganizowały pomiary ciśnienia oraz poziomu glukozy we krwi, a także szczepienie przeciw COVID-19. Przygotowano również darmowe glukometry dla seniorów. Pracownicy OPS-u pomagali natomiast założyć Kartę Seniora Ziemi Milickiej. Skorzystały z tego 23 osoby.

Główną atrakcją były jednak występy muzyczne. Widzów podzielono na dwie grupy, gdyż łącznie salę ośrodka odwiedziło blisko 350 seniorów. Dyrektor ośrodka kultury – Sylwia Szydłowska-Małecka – wraz z wiceburmistrzem Łukaszem Rokitą złożyli przybyłym życzenia zdrowia i pomyślności. Włodarz zachęcał też do udziału w szeregu różnych inicjatyw, prowadzonych na terenie Milicza i okolic z myślą o najstarszych mieszkańcach.

Po krótkiej przemowie przyszedł czas na występy. Jako pierwszy na scenie pojawił się Mateusz Gutewicz, uczeń milickiej szkoły muzycznej, który zagrał „Walc melancholijny” Artura Golda. Po nim wystąpił zespół Alibi, wykonując hity z dawnych lat. Lider grupy, Dariusz Kępa, wprowadzał do utworów ciekawostkami i anegdotami, m.in. mówiąc o podobieństwie swojego ojca do Andrzeja Rybińskiego. Zaśpiewano takie przeboje jak „Nie liczę godzin i lat”, „Jambalaya”, „Parostatek” czy „Niebo z moich stron”. Potem na scenę wyszła artystka w charakteryzacji do złudzenia przypominającej Marylę Rodowicz. Tym samym publiczność mogła wysłuchać największych szlagierów tej królowej polskiej estrady. Nie zabrakło „Ballady wagonowej”, „Małgośki” czy „Kolorowych jarmarków”.

Na koniec występujący podziękowali panu Stanisławowi, którego nazwali prawdziwym showmanem, oraz szefowej cieszkowskiego Klubu Seniora – Urszuli Wysogląd – za najlepsze i najgłośniejsze wspieranie artystów śpiewem, zapraszając ich do wspólnej fotografii.

(MS)