Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Barycz pokonana w meczu walki

2021-10-17
  1. Strona Główna
  2. /
  3. SPORT MILICZ
  4. /
  5. Barycz pokonana w meczu...
Barycz pokonana w meczu walki
Mayor Ink

W niedzielne popołudnie podopieczni Dominika Piotrowskiego podejmowali ekipę Słowianina Wolibórz. Starcie pełne walki i emocji zakończyło się zwycięstwem gości, którym do szczęścia wystarczyło jedno trafienie.

 

Do pojedynku w Sułowie przystępowały dwie drużyny nieźle spisujące się w tym sezonie IV ligi. Choć do czołówki brakuje im sporo punktów, to jedno było pewne – nikt nie zamierzał wychodzić na murawę ze zwieszoną głową. W efekcie już od pierwszych minut każdy zespół pokazywał wolę walki, a okazji strzeleckich nie brakowało.

Pierwszy kwadrans należał do miejscowych, którzy tworzyli zagrożenie poprzez ataki skrzydłami. Kilkanaście kolejnych minut to przewaga gości, którzy grali wysokim pressingiem i dominowali w środka pola. Zacięta walka nie zawsze toczyła się przepisowo. W pierwszych 30 minutach sędzia musiał odgwizdać sporo fauli.

W 31. minucie Barycz mogła otworzyć wynik, lecz rywalom dopisało szczęście. Najpierw po rajdzie prawą flanką Adrian Puchała świetnie dograł do Artura Kierata, ale w ostatniej chwili defensor Słowianina doskoczył do napastnika i uchronił drużynę przed stratą gola. Zaraz po tym efektownym dryblingiem popisał się Dawid Bąk, a kolejną próbę podjął duet Puchała-Kierat. Niestety, rezultat wciąż się nie zmieniał.

Przyjezdni, wyraźnie podrażnieni, spróbowali poszukać własnych okazji. Po kilku minutach byli bardzo blisko, gdyż po mocnym strzale z obrębu szesnastki piłka odbiła się od słupka, a przy dobitce obrońcy Baryczy zdążyli zablokować gracza Słowianina. Gorąco pod bramką strzeżoną przez Filipa Koczorowskiego zrobiło się także chwilę przed przerwą. Golkiper miejscowych popisał się jednak fantastyczną robinsonadą, uniemożliwiając piłce przekroczenie linii bramkowej po prawdziwej bombie z dystansu.

Po zmianie stron nadal nikt nie odstawiał nogi. Kontuzji nabawił się Dawid Wójcik i musiał zostać zmieniony. Goście nieustannie sprawdzali czujność bloku defensywnego Baryczy. Potężne strzały z daleka udawało się sułowianom ofiarnie blokować, a dośrodkowania padały łupem bramkarza. Choć wiele przemawiało za remisem, to jednak gol wisiał w powietrzu.

W 74. minucie przyjezdnym udało się w końcu przeprowadzić skuteczny kontratak. Po szarży prawą stroną piłka dotarła do Adama Bońkowskiego, który wbiegł w pole karne, urywając się spod krycia, po czym oddał mocny strzał z jedenastego metra, nie dając szans golkiperowi Baryczy.

Końcowe 20 minut było czasem naporu na bramkę gości. Sułowianie zdawali się odzyskiwać siły, których widoczny ubytek kosztował ich stratę gola. Defensywa przyjezdnych spisywała się jednak bez zarzutu, nie dając się zaskoczyć. Nie pomogły nawet desperackie wycieczki bramkarza Baryczy przy rzutach rożnych. Goście dowieźli korzystny wynik do końca, dzięki czemu awansowali na czwartą lokatę w tabeli, którą dotychczas zajmowała ekipa z Sułowa. Nasza drużyna natomiast spadła o dwie pozycje.

(MS)

BARYCZ SUŁÓW – SŁOWIANIN WOLIBÓRZ 0:1 (0:0)

0:1 – Adam Bońkowski (74)

BARYCZ: Koczorowski – Możdrzech, Walkus (65′ Serweta), Musioł, Stachowski, Bachta, Wójcik (52′ Skórnica), Bąk (71′ Pasternak), Kazanecki, Puchała, Kierat

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK