Kierujący motorowerem 13-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec policjantom. Chłopaka szybko zatrzymano. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania motorowerami. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd dla nieletnich

22 września patrol policji postanowił zatrzymać do kontroli drogowej motorowerzystę jadącego drogą pomiędzy miejscowościami Kolęda i Bartniki w gminie Milicz. Funkcjonariusze w oznakowanym radiowozie włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, wydali polecenie zatrzymania się. Motorowerzysta na to nie zareagował i kontynuował jazdę, próbując uciec.

– Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Po chwili nastolatek został zatrzymany. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo chciał uniknąć kontaktu z policjantami. Otóż, jednośladem kierował 13-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek, który nie miał wymaganych uprawnień do kierowania motorowerami. Ustalono, że chłopiec zabrał motorower bez zgody rodziców, a widząc policjantów postanowił uciec w obawie przez konsekwencjami prawnymi swojego zachowania. Po wykonaniu przez funkcjonariuszy rutynowych czynności służbowych 13-latek wraz z motorowerem został przekazany opiekunowi prawnemu. O dalszym jego losie zdecyduje sąd dla nieletnich – mówi podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy milickiej komendy.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz