Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Orzeł zbyt mocny dla Astry

2021-09-05
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Orzeł zbyt mocny dla...
Orzeł zbyt mocny dla Astry
TAPAS

Po trzech kolejkach tego sezonu Astra Krotoszyn nadal ma zero po stronie zdobyczy punktowej. W odwróceniu złej passy nie pomógł nawet atut własnego boiska. Sobotnie spotkanie zakończyło się przekonującym zwycięstwem Orła Mroczeń. Podopieczni Krzysztofa Gościniaka przegrali 0:3.

 

Przebieg początkowej fazy meczu zapowiadał równą walkę. Po obu stronach widoczne były zapędy ofensywne, a bramkarze mieli co robić. Jednak po kwadransie inicjatywę przejęli goście i kolejne 30 minut przybrało charakter ich ciągłych ataków i desperackiej obrony miejscowych. Krotoszynianie mieli problem z kryciem i odbiorem piłki, brakowało odważnych decyzji w przerywaniu akcji rywali. Niedokładne wyprowadzenie kontrataku i luki w defensywie pozwoliły przyjezdnym na objęcie prowadzenia. Po zamieszaniu w środku pola i błyskawicznym ataku prawą stroną akcję sfinalizował Łukasz Gajewski, posyłając piłkę do siatki z bliskiej odległości.

Futbolistów Orła zdobyta bramka tylko napędziła, a gospodarze nie potrafili wyeliminować swoich słabości. W efekcie przyjezdni grali szybko i szeroko, oblegając bramkę strzeżoną przez Bartosza Jarysza. Niedokładne wybicie piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego skutkowało kolejną wrzutką, po której Jakub Strąk wygrał pojedynek główkowy blisko bramki i w 38. minucie Orzeł prowadził już 2:0. Goście dochodzili do kolejnych sytuacji i tylko przytomność krotoszyńskiego golkipera pozwoliła uniknąć pogromu przed przerwą.

Po zmianie stron Astra grała odważniej. Przez większą część drugiej połowy to gospodarze byli w natarciu. Rywale jednak byli dobrze usposobieni w defensywie. Najlepszą okazję krotoszynianie mieli w 65. minucie, kiedy ich kapitan położył i minął zwodem bramkarza, oddając następnie strzał w światło bramki. Ofiarna interwencja obrońcy Orła zapobiegła utracie gola. W kolejnych próbach miejscowi uderzali albo niecelnie, albo wprost w bramkarza, a do tego często pozwalali się łapać na spalonym.

W 83. minucie goście przypieczętowali zwycięstwo. Akcja prawym skrzydłem została zwieńczona dobrze mierzonym strzałem głową w wykonaniu Gracjana Słupianka. Astra przegrała więc 0:3, co – patrząc na przebieg całego spotkania – wydaje się zbyt dużym wymiarem kary. Jednak przy tak kiepskiej postawie w defensywie i słabej finalizacji sytuacji w ofensywie trudno spodziewać się urwania choćby jednego punktu.

Działania krotoszyńskiego klubu są dofinansowywane przez gminę Krotoszyn.

(MS)

 

ASTRA KROTOSZYN – ORZEŁ MROCZEŃ 0:3 (0:2)

0:1 – Łukasz Gajewski (21)

0:2 – Jakub Strąk (38)

0:3 – Gracjan Słupianek (83)

ASTRA: Jarysz – Brink (32′ Ishchuk), Skrzypniak, Jankowski, Olejnik, Czołnik (46′ Miedziński (61′ Praczyk)), Budziak, Błażejczak, Rabelka, Pauter, Szulc (46′ Staszewski)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK