W ubiegłym sezonie koźmińska drużyna wywalczyła awans do V ligi. Od najbliższego weekendu Biały Orzeł Koźmin Wlkp., Astra Krotoszyn i Piast Kobylin będą więc rywalizować na jednym froncie.

W minionym sezonie Orzełki występowały w klasie okręgowej. Nie był to łatwy czas dla piłkarzy przez wzgląd na pandemię i towarzyszące jej obostrzenia. Pod koniec rundy wiosennej koźminianom udało się odrobić straty i wyprzedzić Jarotę II Jarocin Witaszyce, który był liderem tabeli. Orły zakończyły rozgrywki na pozycji lidera z dorobkiem 78 punktów, dystansując swojego bezpośredniego rywala o 7 oczek. Podopieczni Adama Zielińskiego pokazali ogromną wolę walki. – Sukces w postaci awansu jest realizacją celu, jaki każdy z nas nakreślił sobie przed sezonem. Nie byłoby tego, gdyby nie ciężka praca wielu ludzi, począwszy od zawodników, którzy poświęcając się dla dobra zespołu i klubu udowodnili, że chcą dążyć do tego, aby ta drużyna rosła w siłę. Wiele momentów tych rozgrywek pokazało, że jest to team z prawdziwego zdarzenia. To ekipa profesjonalistów, która w trudnych momentach nie zwieszała głów, a wręcz odwrotnie, jeszcze bardziej się rozkręcała, pokazując charakter i potencjał, który nie zna granic – napisał w podsumowaniu zamieszczonym na facebookowym profilu Białego Orła trener Adam Zieliński.

Już w przyszły weekend Orły rozegrają pierwsze spotkanie w V lidze. Piłkarze wrócili do treningów 15 lipca. W okresie przygotowawczym rozegrali sześć spotkań sparingowych. Odnotowali zwycięstwo nad Astrą Krotoszyn, GKS-em Jaraczewo, GKS-em Żerków, zremisowali z LKS-em Gołuchów oraz ulegli Koronie Piaski i Kani Gostyń.

Z drużyny ubyło czterech zawodników. Marcin Szymkowiak zasilił LKS Gołuchów. Jakub Namysłowski przerwał grę przez wzgląd na obowiązki służbowe. Karierę piłkarską zakończył Robert Nowakowski. Z kolei Mateusz Lis zawiesił swoją grę. Drużynę w nowym sezonie wesprze też kilku nowych piłkarzy: Szymon Pacholski (CKS Zbiersk), Alan Janowski (Jarota Jarocin) i Mikołaj Konieczny (CKS Zduny). Treningi wznowił Filip Oleśków. Dwóch piłkarzy oczekuje na certyfikat, a są to: Olaywola Holamz Olamide i Olaynka Francis Adesola. Obaj są Nigeryjczykami. – Możliwy jest jeszcze jeden transfer, obrońcy z trzecioligową przeszłością, ale oczekujemy jeszcze na ostateczną decyzję zawodnika – zdradził szkoleniowiec.

W najbliższą niedzielę koźminianie zmierzą się na własnym obiekcie z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp.

(LENA)