W październiku 2020 roku ówczesny prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie został zatrzymany przez prokuraturę. Jakiś czas temu Sąd Rejonowy w Krotoszynie nie przedłużył środka zapobiegawczego w postaci aresztu.

W październiku ubiegłego roku funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali dwóch urzędników i jednego przedsiębiorcę z Krotoszyna. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty o charakterze korupcyjnym. Podejrzanymi urzędnikami były osoby pełniące funkcje publiczne w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie oraz Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Krotoszynie. W toku śledztwa prowadzonego od kwietnia 2020 roku prokurator ustalił, iż dwie osoby żądały i przyjmowały korzyści majątkowe w zamian za korzystne dla wybranych przedsiębiorców rozstrzyganie przetargów na prace budowlano-remontowe obiektów zarządzanych przez PGKiM. Urzędnicy mieli żądać od przedsiębiorców kwot w wysokości 10 procent kontraktu.

W lutym prokurator skierował wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec urzędników w postaci tymczasowego aresztowania – z uwagi na konieczność zabezpieczenia toku postępowania. Sędzia zgodził się z argumentacją.

Kilka dni temu były szef PGKiM opuścił areszt. W toku postępowania kolejne osoby usłyszały zarzuty. – W ostatnim czasie w toku postępowania prowadzonego przez Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu kolejnych sześć osób usłyszało zarzuty popełnienia przestępstw korupcyjnych, oszustw, poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Aktualnie w sprawie występuje dziesięcioro podejrzanych, w tym wobec jednego stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W trakcie śledztwa prokurator uzupełnił zarzuty części z podejrzanych. W lipcu 2021 roku Sąd Rejonowy w Krotoszynie nie przedłużył środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Marcina J. i zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych – poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego oraz wykonywane i planowane czynności procesowe prokuratura na obecnym etapie nie udziela bliższych informacji co do przedmiotu i zakresu prowadzonego śledztwa.

(LENA)