W dniach 19-25 kwietnia w Warszawie odbyły się Mistrzostwa Europy w Zapasach. Pochodzący z Krotoszyna Radosław Baran wywalczył brązowy medal.

Zawody rozgrywane były w hali Centralnego Ośrodka Sportu Torwar w Warszawie. W ME uczestniczyło 28 reprezentantek i reprezentantów naszego kraju. Polska była gospodarzem mistrzostw seniorów Starego Kontynentu po raz piąty.

Pochodzący z Krotoszyna, a reprezentujący WZS WKS Grunwald Poznań, Radosław Baran w ćwierćfinale zmierzył się z Bułgarem. Ahmed Sultanovich Bataev uległ Radkowi 3:5. W wieczornej sesji rywalem Polaka był aktualny mistrz Rosji, brązowy medalista mistrzostw świata 2019 i zwycięzca indywidualnego Pucharu Świata 2020. Radek prowadził już 3:1, jednak 8 sekund przed końcem stracił dwa punkty po tym, jak Alikhan Zharailov przechwycił jego nogę i – sprowadzając Barana do parteru – zagwarantował sobie zwycięstwo. W walce o najniższy stopień podium Radek nie dał szans Muraziemu Mchedlidze z Ukrainy, wygrywając na punkty 8:1. Tym samym pochodzący z Krotoszyna zapaśnik zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w kategorii 97 kg w zapasach w stylu wolnym.

– Rywalizację zacząłem od wygranej walki z Bułgarem 5:3. W półfinale wygrywałem z Rosjaninem 3:1, ale 8 sekund przed końcem straciłem dwa punkty i przegrałem przy remisie 3:3. Drugiego dnia walczyłem z reprezentantem Ukrainy i wygrałem 8:1, zdobywając brązowy medal. Nie ukrywam zadowolenia, bo czekałem na ten krążek całą swoją karierę. Szkoda trochę walki półfinałowej, bo mogłem być w finale, ale trzeba cieszyć się z tego, co jest i skupić się już teraz na kwalifikacjach do igrzysk, które odbędą się na początku maja w stolicy Bułgarii – skomentował Radosław Baran.

(LENA)

FOT. R. Baran