Przez trzy dni na krotoszyńskim rynku trwał BuskerBus, czyli festiwal sztuki ulicznej. Podczas imprezy zorganizowanej tradycyjnie przez Krotoszyński Ośrodek Kultury mieszkańcy Krotoszyna mogli podziwiać niebywałe i niecodzienne występy akrobatyczne, iluzjonistyczne czy taneczne.

Co mogli zobaczyć uczestnicy XXIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Ulicznej BuskerBus? Ano między innymi Mikę Paprikę, czyli szalonego dżentelmena, który uraczył nas żonglerką rzeczami, jak np., butelka, miotła czy cygaro. Janna Wohlfarth z Niemiec – jak na mistrzynię świata przystało – zaprezentowała perfekcyjną jazdę na monocyklu. Nie zabrakło oczywiście także naszych rodaków takich. Widzowie podziwiali choćby AryMana, który dał pokaz sztuki iluzjonistycznej. A to tylko niektórzy z licznych artystów.

Najlepsze w całej imprezie było to, że w wielu występach udział wziąć mogli także mieszkańcy. Co ciekawe robili to nadspodziewanie bardzo chętnie, co nie zdarza się zbyt często.

Artystów można pochwalić również za to, że zadbali o dezynfekcję widzów, których prosili o wspólny występ. Pierwotnie z powodu światowej pandemii zakładano, że impreza w ogóle się nie odbędzie – tudzież będzie dostępna online. Jednak z powodu niepowtarzalnego charakteru imprezy, jej dyrektor artystyczny – Małgorzata Węglarz – nie chciała się na to zgodzić.

Dla tych zaś, którym było mało występów ulicznych, w siedzibie KOK-u od godz. 22.30 czekały dodatkowe wieczorne występy, podczas których można było podziwiać najlepsze, najdziwniejsze oraz najświeższe triki zaproszonych artystów.

(MIK)