W trzeciej kolejce V ligi Piast Kobylin zmierzył się na własnym obiekcie z KS Opatówek. Przyjezdni wypunktowali miejscowych i wygrali aż 3:0.

Kobylinianie od początku zaatakowali i już w 5. minucie mogli objąć prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym jeden z graczy Piasta uderzył na bramkę, lecz bramkarz Opatówka skutecznie interweniował. W 12. minucie spotkania arbiter dopatrzył się faulu w polu karnym gospodarzy i podyktował jedenastkę, którą wykorzystał Fabian Baraniak. W 38. minucie w zamieszaniu po rzucie wolnym najprzytomniej zachował się Dominik Jezierski i było już 2:0. Miejscowi próbowali odpowiedzieć, lecz brakowało im skuteczności.

W drugiej odsłonie goście dołożyli trzecie trafienie. W 53. minucie do siatki trafił Sebastian Olejnik. Piłkarze Piasta próbowali choćby zmniejszyć rozmiary porażki, lecz tego dnia wyraźnie nie dopisywało im szczęście. Wynik już nie uległ zmianie i ekipa KS Opatówek wyjechała z Kobylina w dobrych nastrojach.

(LENA)

PIAST KOBYLIN – KS OPATÓWEK 0:3 (0:2)

0:1 – Fabian Baraniak (12′ karny)
0:2 – Dominik Jezierski (38′)
0:3 – Sebastian Olejnik (53′)

PIAST: M. Frąckowiak – Siepa, Wosiek (24′ E. Jędrzejak), Kokot, A. Kurzawa, Ma. Wachowiak (85′ Lisiak), Siecla, D. Snela (81′ K. Snela), Smektała, Olikiewicz, Mt. Wachowiak (40′ K. Wachowiak)