Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Koncentracja i mobilizacja w obozie Astry

2020-08-03
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Koncentracja i mobilizacja w...
Koncentracja i mobilizacja w obozie Astry
TALENT STUDIO

Sobotnim meczem ze Zjednoczonymi Rychwał Astra Krotoszyn rozpoczęła nowy sezon ligowy. – Wszyscy w klubie zdajemy sobie sprawę z szansy, która jest przed zawodnikami. Mogę zapewnić, że drużyna jest jednością i chce wygrywać. Wszystko zweryfikuje murawa – oznajmił przed inauguracją rozgrywek 3 grupy V ligi Mariusz Ratajczak, prezes Astry.

 

 

Te słowa cieszą, gdyż dowodzą, że poszczególni członkowie teamu zdają sobie doskonałe sprawę ze swojej odpowiedzialności przed kibicami. A ci wskazują, iż w tym sezonie priorytetem pozostaje walka o awans do IV ligi. Wszak w maju 2021 roku, jeśli nie będzie opóźnień, zakończy się modernizacja stadionu miejskiego. Nowy, piękny obiekt, spełniający wymogi gry w wyższych ligach, nie może marnieć jako gospodarz amatorskich rozgrywek V ligi.

Klarowna sytuacja spowodowała, iż zarząd robił wszystko, by zatrzymać szkielet drużyny i jeszcze wzmocnić ją wartościowymi piłkarzami młodego pokolenia. Zadanie prawie się udało. Jedynym osłabieniem jest odejście do rywala zza miedzy, Piasta Kobylin, bramkarza Patryka Wojtkowiaka. Ten 24-letni wychowanek niebiesko-białych związał się sezonową umową z kobylinianami. – Mogliśmy podpisać umowę dłuższą z zawodnikiem, jeśli byłby na kontrakcie. W piłce amatorskiej tego się jednak nie stosuje – wyjaśniła Aleksandra Lisiecka z Kobylina. Jak się okazało, taka decyzja została podyktowana lepszymi warunkami finansowymi, jakie zaoferowano piłkarzowi.

Największą zmianą w Astrze jest oczywiście odejście trenera – charyzmatycznego Krzysztofa Wewióra. Ten od rozpoczęcia pandemii nie poprowadził żadnej jednostki treningowej. Spekulowano, iż zamierza opuścić drużynę, którą zaczął trenować w 2018 roku. I faktycznie, 8 czerwca poinformowano o tym na profilu facebookowym klubu, umieszczając lakoniczną wiadomość. – Pragniemy poinformować, iż po dwóch latach współpracy szeregi naszego klubu opuszcza trener Krzysztof Wewiór. W imieniu zarządu, zawodników i kibiców dziękujemy Panu Krzysztofowi za wspólne lata pracy i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej, jak również wszystkiego dobrego w życiu prywatnym – napisano w oświadczenie.

Zaczęło się więc intensywne poszukiwanie nowego trenera. – Chcę od razu podkreślić, że znalezienie tak młodego trenera pozostaje zasługą członka zarządu, Łukasza Barana – powiedział M. Ratajczak. Współpracę z klubem zaczął bowiem Łukasz Walczak, trener posiadający licencję UEFA-A, a zatem mogący prowadzić drużyny nawet w III lidze. Szkolił się pod okiem uznanych ekstraklasowych szkoleniowców w takich klubach jak Lechia Gdańsk, Zagłębie Lubin czy Śląsk Wrocław. Prowadził już m.in. Krobiankę Krobia czy Zjednoczonych Pudliszki. Ł. Walczak od razu wziął się ostro do pracy, a jego metody przekonały zawodników.

W Astrze pozostał utalentowany pomocnik, Łukasz Budziak. Tego 23-letniego wychowanka krotoszyńskiego klubu chciały w swoich szeregach ostrowskie ekipy rywalizujące na boiskach IV-ligowych – Centra i Ostrovia 1909. Zawodnik jednak postanowił dalej reprezentować barwy zespołu z ul. Sportowej. –Uwierzyłem w zapewnienia, iż pomimo doraźnych problemów mamy szansę zbudować na miejscu coś wartościowego. Poza tym zobaczyłem, że koledzy pozostali w klubie, co mnie napawało optymizmem i radością. Pozostając, nie muszę martwic się dojazdami – tłumaczył swoją decyzję Ł. Budziak. Kadra więc nie została osłabiona. Nawet filar obrony, doświadczony Dariusz Reyer, postanowił w tym sezonie pozostać do dyspozycji Ł. Walczaka.

Zarząd Astry nie próżnował i pozyskał też nowych zawodników, jak choćby wracającego do Krotoszyna po pięciu sezonach spędzonych w Sulimirczyku Sulmierzyce, 29-letniego wychowanka naszego klubu, Patryka Łuczaka. Ten ofensywny pomocnik ma za zadanie nękać rywali swoimi dryblingami. Podobne zadanie postawiono przed byłym graczem Odolanovii Odolanów – Kamilem Czołnikiem. Ten 34-letni obecnie piłkarz jest dobrze znany miejscowym sympatykom piłki nożnej. Kibice zapewne pamiętają jego udane akcje w sezonie 2017/2018 i następnym, gdy był zawodnikiem klubu z Krotoszyna. Jego atutem była zawsze szybkość i nieustępliwość w walce o każdą piłkę.

Tuż przed rozpoczęciem rozgrywek klub pozyskał bramkarza – 21-letniego Szymona Maja, mającego za sobą występy w IV-ligowej Centrze, a także w Odolanovii. – Drugim bramkarzem zgłoszonym do rozgrywek będzie ktoś z dwójki dobrze zapowiadających się juniorów – Patryk Czeszyk lub Aleksander Minta. Oczywiście prowadzimy jako zarząd rozmowy z nowymi piłkarzami, ale obecnie znalezienie dobrego golkipera graniczy z cudem – stwierdził M. Ratajczak.

Lada chwila wyjaśni się również sytuacja Mikołaja Lewandowskiego. 20-letni pomocnik jest kontuzjowany. – Prowadzimy rozmowy z jego macierzystym klubem – Ostrovią – w sprawie wykupu. Jestem dobrej myśli. Kibiców proszę o jedno – dopingujcie nas w tym sezonie. Będzie on trudny, ale mam nadzieję, że zakończy się szczęśliwie – spuentował prezes Astry. Pamiętać należy, iż przez cały sezon krotoszynianie mecze „domowe” rozgrywać będą w Sulmierzycach, a wstęp na stadion będzie darmowy.

PAWEŁ KRAWULSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK