Mimo iż pandemia gra wszystkim branżom na nosie, firma DETEEM postanowiła nie rezygnować z kolejnych planów rozwojowych. Stąd też poszerzono rynki zbytu o kierunek brytyjski. – Od pewnego czasu wysyłamy produkty do Anglii – awizuje właścicielka marki, krotoszynianka Danuta Szpurtacz.

Choć wiele firm z branży produkującej wyroby dla szeroko rozumianej gastronomii boryka się obecnie z kłopotami, DETEEM czyni wysiłki, by pandemia koronawirusa nie powodowała przestojów, nie wiązała się z koniecznością ograniczenia kadry czy też utratą płynności, spowodowaną ograniczonymi możliwościami sprzedażowymi. – Staramy się roztropnie podchodzić do zaistniałej sytuacji, analizując rozmaite zdarzenia na rynku – mówi Danuta Szpurtacz. – Jesteśmy marką, która stawia na jakość produktów, dobre relacje wewnątrz firmy oraz chce pokonywać kolejne szczeble drabiny rozwoju. Choć epidemia sprawia, że czas nie jest najłatwiejszy, nie rezygnujemy z realizowania celów.

Stąd też DETEEM w ostatnich miesiącach zdecydowało się na współpracę z Brytyjczykami, pozyskując bardzo uznanego partnera w postaci Sandbach Poultry LTD. Rozpoczęcie rozmów, jak i samo porozumienie było możliwe dzięki Maciejowi Śpiewakowi, który w DETEEM odpowiada za eksport. – Rozmowy – poprzez bliskie relacje biznesowe Macieja z Kevinem Jinksem, przedstawicielami tej firmy – były bardzo konkretne, a tylko takich partnerów szukamy – oznajmia założycielka firmy. – Liczy się dla nas determinacja w realizacji założeń, odpowiednia strategia oraz doświadczenie przedsiębiorstwa, z którym podejmujemy działania.

Dzięki nawiązaniu relacji pozyskano dedykowanego przedstawiciela Sandbach Poultry LTD, którym został wspomniany już Kevin Jinks, będący osobą odpowiedzialną za eksport produktów do UK. – Na tę chwilę działamy głównie między Londynem a Birmingham, ale są widoki na poszerzenie współpracy – komunikuje D. Szpurtacz. – Sandbach to przede wszystkim prestiż oraz ogranie na rynku angielskim. Po prostu wszyscy się z nimi liczą, a oni korzystają wyłącznie z producentów rzetelnych i sprawdzonych. Cieszy nas, że dość szybko doszliśmy do porozumienia, mogąc rozpocząć ekspansję w nowym kierunku. Dzięki dobrze obranej strategii z tygodnia na tydzień transporty są większe, a warto nadmienić, iż korzystamy przy tym z naszej firmy przewozowej oraz spedytorskiej.

Na ten moment wspólne działania DETEEM oraz Sandbach Poultry LTD sprawiły, że produkty z Kowalewa dowożone są do kilkunastu odbiorców z Anglii. Dzięki ekspansji na rynki zachodnie eksport w DETEEM stanowi obecnie aż 80% całej produkcji.

(GOLSKI)

FOT. Archiwum GLK