W lasach na obszarze niemal całego kraju utrzymuje się najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Prognozy pogody na najbliższe tygodnie nie napawają optymizmem. Potwierdzenie bardzo niskiej wilgotności ściółki znajdujemy w statystykach dotyczących pożarów lasów. Od początku roku w Polsce odnotowano prawie 2700 pożarów na obszarach leśnych. Wzrost interwencji zauważalny jest także na terenie powiatu krotoszyńskiego.

W poprzedni weekend do straży pożarnej w Krotoszynie wpłynęły dwa zgłoszenia o pożarach w obrębie leśnym. W sobotę, 18 kwietnia, w miejscowości Roszki (gmina Krotoszyn) ogień strawił hektar lasu. Ponad czterogodzinne zmagania jednostek ochrony przeciwpożarowej z terenu powiatu doprowadziły do ugaszenia pożaru, który w obecnych warunkach atmosferycznych mógł objąć dużo większą powierzchnię.

Następnego dnia kolejny pożar miał miejsce w gminie Zduny. Na szczęście szybko podjęta akcja gaśnicza pozwoliła zminimalizować straty. Spłonęło 400 metrów kwadratowych lasu.

– Od początku roku w powiecie krotoszyńskim odnotowano trzy pożary lasu oraz aż 16 pożarów trawy i suchej roślinności na nieużytkowych powierzchniach. W analogicznym okresie ubiegłego roku był tylko jeden pożar lasu i odnotowano znacznie mniej interwencji związanych z palącą się suchą roślinnością na nieużytkach. Niestety, za ponad 90 procent pożarów lasów i traw odpowiada człowiek i są to często celowe podpalenia. W dalszym ciągu nie zdajemy sobie sprawy ze strat, jakie ponosimy my wszyscy. W pożarach tych giną zwierzęta, które są wyjątkowo bezbronne w walce z żywiołem, a same lasy potrzebują wielu lat na regenerację. W sieci od dawna publikuje się wiele poruszających fotografii ukazujących cierpienie ludzi i zwierząt. Pomyślmy, zanim staniemy się sprawcami takiej tragedii. Dlatego po raz kolejny apelujemy o rozsądek i rozwagę w czasie korzystania z terenów leśnych, a także obszarów sąsiadujących. Pamiętajmy – ziemia jest tylko jedna, dużo zależy od nas samych! – apeluje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

(NOVUS)

FOT. PSP Krotoszyn