W ostatnim czasie co i rusz słychać pogłoski na temat rzekomo planowanych, już w styczniu, kolejnych podwyżek za odbiór śmieci. Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku Związek Międzygminny EKO SIÓDEMKA podniósł stawki o około 40 procent.

Związek informuje, że na dziś nie są prowadzone żadne działania w celu zmiany wysokości opłat. Jednocześnie podkreśla, że jeśli obecny system ma być stabilny, musi być „samofinansujący się”. – Wysokość opłaty, którą uiszczają mieszkańcy, musi wystarczyć na finansowe pokrycie funkcjonowania całego systemu – takie uwarunkowania obligują Związek do dostosowania wysokości opłat pobieranych od mieszkańców do ponoszonych m.in. wydatków na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Obecna opłata skalkulowana jest na poziomie pozwalającym na pokrycie kosztów całego systemu. Kwestia zmiany wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, która miała miejsce we wrześniu 2019, wynikała z przyczyn niezależnych od Związku – złożyło się na to podwyższenie opłat za zagospodarowanie odpadów przez instalację komunalną w Ostrowie Wlkp.: a) w styczniu ceny za zagospodarowanie odpadów komunalnych zmieszanych z 322,56 zł brutto wzrosły do 449,28 zł brutto (za 1 tonę); b) w maju za odpady BIO z 284,89 zł brutto wzrosły do 389,88 zł brutto; c) w czerwcu za odpady wielkogabarytowe wzrosły od 8% do 34%. Wszystkie ww. kwoty dotyczą tylko zagospodarowania odpadów na instalacjach – przy kalkulacji wysokości opłaty należy jeszcze doliczyć m.in. koszty zbiórki odpadów i transportu ich do instalacji oraz obsługi Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych i zbiórki corocznej odpadów wielkogabarytowych – czytamy w odpowiedzi Związku Międzygminnego EKO SIÓDEMKA na nasze pytania.

Przedstawiciele EKO SIÓDEMKI informują także, że będą zobowiązani do dokonywania zmian w wysokości stawek za wywóz śmieci, jeśli będą wzrastały koszty obsługi całego systemu czy ceny za zagospodarowanie odpadami komunalnymi. Jak wskazują, od stycznia wzrośnie m.in. tzw. opłata marszałkowa – ze 170 na 270 zł – i ceny za zagospodarowanie odpadów na instalacjach. Taki stan rzeczy tłumaczy się nowymi przepisami, które zakładają obowiązek wpłaty tzw. zabezpieczenia roszczeń, obowiązek prowadzenia wizyjnego systemu kontroli miejsc magazynowania lub składowania odpadów, spadek cen ze sprzedaży surowców, paliw z odpadów czy podniesienie kosztów magazynowania odpadów. – Wszystkie te elementy składają się na wzrost kosztów całego systemu, co w konsekwencji przedkłada się na coraz wyższe opłaty ponoszone przez mieszkańców w całej Polsce – tłumaczy EKO SIÓDEMKA.

W kwestii częstotliwości odbioru śmieci również nie są przewidziane żadne zmiany. Związek tłumaczy, że poprzedni system był bardzo niewydolny i nie zachęcał mieszkańców do segregowania śmieci. – Zmiana na poprzednią, niewydolną częstotliwość odbioru odpadów komunalnych zmieszanych spowoduje nagły wzrost stawek opłat uiszczanych przez właścicieli nieruchomości. Do tego spadnie masa odpadów odbieranych selektywnie, a wzrośnie masa odpadów zmieszanych (cotygodniowa częstotliwość odbioru zniechęca mieszkańców do segregacji), co spowoduje, iż będzie dużo trudniej osiągnąć cele dotyczące poziomów recyklingu i odzysku, które określone są przepisami prawa, co przedłoży się na zapłatę kar finansowych, co w konsekwencji spowoduje kolejną podwyżkę stawek opłat. Od stycznia 2019 odpady komunalne zmieszane odbierane są co dwa tygodnie (z wyłączeniem nieruchomości wielolokalowych), co przedkłada się na lepsze segregowanie odpadów. W samym Krotoszynie odnotowano wzrost masy odpadów segregowanych w ciągu 9 miesięcy br. aż o 25% (w stosunku do analogicznego okresu z 2018). W związku z powyższym ważna jest segregacja u źródła – po prawidłowym wysegregowaniu wszystkich odpadów ilość odpadów resztkowych, która trafia do pojemnika na odpady komunalne zmieszane, jest nieuciążliwa przy odbiorze co dwa tygodnie. Należy też podkreślić, iż większe bądź porównywalne wielkością miasta do Krotoszyna (Ostrów Wlkp., Kalisz, Jarocin, Milicz) odbierają odpady komunalne zmieszane co dwa tygodnie i nie powoduje to żadnych problemów dla mieszkańców tych gmin. Cotygodniowy odbiór odpadów komunalnych zmieszanych funkcjonuje np. w Wałbrzychu. Mieszkańcy tego miasta za odpady segregowane będą płacić od stycznia 2020 27,00 zł za osobę (segregacja) oraz 54,00 zł za osobę (brak segregacji). Poprzednia stawka za segregację wynosiła tam 12,00 zł od osoby. W związku z powyższym mieszkańcy powinni skupić cały wysiłek na rzetelnej i poprawnej segregacji odpadów – przekonują przedstawiciele EKO SIÓDEMKI.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI