W meczu VIII kolejki V ligi pomiędzy Astrą Krotoszyn a Vitcovią Witkowo padło aż siedem goli. Niestety, pięć z nich strzelili rywale naszej drużyny.

Z powodu prac renowacyjnych na krotoszyńskim stadionie spotkanie rozegrano w Kobylinie. Lepiej rozpoczęli krotoszynianie, którzy wyszli na prowadzenie już w 9. minucie. Po faulu na Szymonie Polowczyku sędzia podyktował rzut karny, a Łukasz Budziak strzałem z 11. metra pokonał bramkarza gości. Kwadrans później boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Dariusz Reyer.

W 35. minucie po odbiorze piłki w środku pola gracze Vitcovii przeprowadzili akcję, którą sfinalizował Oskar Pietrzak. Krótko przed przerwą przyjezdni zadali jeszcze dwa ciosy. Najpierw krotoszyńskiego bramkarza pokonał Tomasz Kaźmierczak, a chwilę potem do siatki trafił Patryk Bojarski.
Po zmianie stron Astra starała się odrobić dwubramkową stratę, lecz niewiele z tego wynikało. A w 82. minucie Oskar Pietrzak po raz drugi tego dnia pokonał krotoszyńskiego golkipera i stało się jasne, że Vitcovia wywiezie z Kobylina komplet punktów. Wprawdzie trzy minuty później Wiktor Łęgowski zmniejszył rozmiary porażki, ale tylko na chwilę, bo w samej końcówce rezultat meczu na 5:2 dla Vitcovii ustalił Michał Wiśniewski.

– Musimy szybko podnieść się po tej porażce i wyeliminować liczne błędy indywidualne, przez które przegraliśmy ten mecz. Wiem, że stać nas na dużo lepszą grę. Mam nadzieję, że pokażemy to w kolejnych spotkaniach – skomentował Szymon Jankowski, zawodnik Astry.

(LENA)

Astra Krotoszyn – Vitcovia Witkowo 2:5 (1:3)

BRAMKI: 1:0 – Łukasz Budziak (9′ karny), 1:1 – Oskar Pietrzak (35′), 1:2 – Tomasz Kaźmierczak (43′), 1:3 – Patryk Bojarski (45′), 1:4 – Oskar Pietrzak (82′), 2:4 – Wiktor Łęgowski (85′), 2:5 – Michał Wiśniewski (90′)

ASTRA: Błaszczyk – Jankowski, Olejnik, Mizerny, Staszewski, Budziak, Powalisz (73′ Łęgowski), Polowczyk, Reyer (26′ Adamski), Nasalski (46′ Ishchuk), Lewandowski

FOT. Astra Krotoszyn