Z wyjazdowego spotkania z Polonusem Kazimierz Biskupi drużyna Astry Krotoszyn przywiozła jeden punkt. Po pierwszej połowie prowadzili miejscowi, ale zespół Krzysztofa Wewióra zdołał doprowadzić do remisu za sprawą Szymona Jankowskiego.

Przyjezdni przystępowali do tej konfrontacji bez Patryka Powalisza i Mateusza Mizernego. W pierwszej połowie krotoszynianie prezentowali się słabo, z czego skorzystali gospodarze, obejmując prowadzenie w 24. minucie. Piłkę w środku boiska stracił Łukasz Budziak, następnie trafiła ona do będącego w narożniku pola karnego Krzysztofa Słowińskiego, a ten oddał mocny strzał, zmuszając Patryka Wojtkowiaka do kapitulacji.

Po zmianie stron goście zagrali lepiej i już w 55. minucie przyniosło to efekt w postaci wyrównania. Po dośrodkowaniu Szymona Polowczyka z rzutu rożnego w zamieszaniu w polu bramkowym najprzytomniej zachował się Szymon Jankowski, pakując piłkę do bramki.

– Oceniam ten wynik jako sprawiedliwy – stwierdził Mariusz Ratajczak, prezes Astry Krotoszyn. – W naszej drużynie widać było brak czołowych zawodników ofensywnych, z którymi mielibyśmy większe szanse na wygraną. Szanujemy rywala i zdobyty na wyjeździe punkt. W tabeli nadal plasujemy się wyżej niż nasz sobotni przeciwnik.

(GRZELO)

Polonus Kazimierz Biskupi – Astra Krotoszyn 1:1 (1:0)

BRAMKI: 1:0 – Krzysztof Słowiński (24’), 1:1 – Szymon Jankowski (55’)

ASTRA: Wojtkowiak – Jankowski, Krystek, Olejnik, Ratyński, Budziak, Gmerek (70’ Adamski), Polowczyk, D. Reyer, Stachowiak (80’ P. Reyer), Juszczak